Wpis z mikrobloga

@panparowkazbiedronki jeżeli od małego będzie z dziećmi to wporzadku, ale mojego nie zostawiłabym sama nawet na sekundę z dzieckiem, bo on chce się bawić, a jest ciężki i łapą mógłby zrobić krzywdę ( _) dla porównania mam kundelka, którego 2-letni bratanek ciągnie za uszy, ogon, sprawdza zęby, a pies zachowuje się jak maskotka, czyli nie robi nic. Owczarki są zdecydowanie obronne, mój kiedyś wpuścił listonosza, ale już nie wypuścił,
@zagajkaa: zostałam pogryziona przez psa, który od małego był chowany z dziećmi, a co najlepsze gryzienie nie zaczął ode mnie tylko od domowników, duży pies to nieobliczalny pies i nawet bardzo grzeczny (taki jak twój) musi być traktowany z minimum zaufania w obecności dzieci :) Nikt psa nie drażnił, biegał sobie i nagle się rzucił na wszystkich, weterynarz orzekł, że jest zdrowy.
@zagajkaa: Może być nawet sposób niewyjątkowy, nie szkodzi. Wrócę z pracy, ogarnę jakiś obiad i napisze w pierwszej wolnej chwili ( )

@ladzik: Ej, ej żaden podryw. Po prostu mam kilka zwykłych pytań na temat mojego sierściucha do Tej Mirabelki XD