Wpis z mikrobloga

@skitteles
@volvo893
@krzyzakp

W zachodnich Niemczech nie ma mycia bezdotykowego. Tylko spłukanie wodą ze środkiem myjącym, a potem szczotka.

Kiedyś nawet się nad tym zastanawiłem to dla tego, że proszku myjącym jest silna chemia. Być może Niemcy nie dopuścili jej na swój rynek.
W zachodnich Niemczech nie ma mycia bezdotykowego. Tylko spłukanie wodą ze środkiem myjącym, a potem szczotka.


@chaberr: a czymże innym jest wlasnie to jak nie myjnią bezdotykową...
albo czegos nie wiem albo ty czegos nie wiesz. bo z tego co sie orientuje to w zachodnich jak i wschodnich niemczech w kazdym wiekszym miejscie jest po kilka myjni bezdotykowych.
ale jesli jestem w bledzie to poprosilabym o linka do zdjecia lub video
@skitteles: Te ichnie myjki sa bez cisnienia prawie... Brud nie schodzi sam od nich. Wczoraj splukalem dzieki temu tylko sol, bo juz byl fest osad po trasach..
Co innego myjki w PL - po umyciu całego auta łapa boli az, bo trzeba walczyc z tym cisnieniem ;)
@skitteles Widać, że nie masz auta.
W bezdotykowej tylko pryskasz tzw. proszkiem i spłukujesz wodą. Mogę Ci zrobić fotkę na każdej myjni w NRW i wszędzie trzeba lecieć szczotą...
@chaberr: mam auto :D ale jezdze zawsze na automatyczne :/ całkiem serio... nigdy nie byłam na takiej gdzie sie samemu cos robi ;)
masz może jakies zdjecie takiej myjni bez szczotki? albo jakas wzmiankę w internecie?