Aktywne Wpisy
tabpaw +514
Tak sobie myślę o tym wszystkim co się dzieje w Polsce na rynku nieruchomości to załamuję ręce...
Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
gharman +385
Wczasy nad polskim morzem droższe niż Teneryfa. Burger w Warszawie droższy niż w USA. Kebab droższy niż w Berlinie. Nocleg w polskich górach na poziomie kosztów północnych włoch. Mieszkania droższe niż w Hiszpanii czy Włoszech.
Zarobki? Połowa tego co na zachodzie albo i 1/3 w niektórych zawodach.
Co tu się dzieje?
#nieruchomosci #inflacja #gospodarka #praca #pracabaza #wakacje #zarobki
Zarobki? Połowa tego co na zachodzie albo i 1/3 w niektórych zawodach.
Co tu się dzieje?
#nieruchomosci #inflacja #gospodarka #praca #pracabaza #wakacje #zarobki
W zespole "Der Kommandeur der Sicherheitspolizei und des SD fur den Distrikt Warschau" w Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie znajduje się teczka zawierająca dwieście pięćdziesiąt pięć anonimowych donosów do władz niemieckich 1940-1941. Teczka ta, jeszcze nieuporządkowana, została przekazana do Instytutu Pamięci Narodowej z byłego Centralnego Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Donosy zgromadzone w brązowej, tekturowej, zawiązanej na teczce - to bez wątpienia oryginały z czasów okupacji. Sygnowane są podwójną numeracją (granatowym i czerwonym kopiowym ołówkiem), ułożone według numeracji oznaczonej na czerwono i w miarę chronologicznie. Pierwszy donos, pochodzący z Otwocka i informujący o sfingowanej kradzieży jedenastu worków cukru z magazynu aprowizacyjnego Zarządu Miejskiego, datowany jest: 7 lipca 1940 roku, ostatni, zawiadamiający, „że stacje benzynowe: Zamojskiego róg Zielenieckiej na Pradze oraz na Żoliborzu plac Wilsona używają fałszywych kwitów na benzynę” – nosi datę 23 czerwca 1941 roku. Większość donosów dotyczy Warszawy (przynajmniej 188), około dwudziestu – Radzynia Podlaskiego
117 stron, akurat można przejrzeć po niedzielnej mszy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Szanowny panie gistapo. Donosy do władz niemieckich w Warszawie i okolicach w latach 1940- 1941". Warszawa 2014
#historia #polska #takaprawda #czytajzwykopem