Mam pytanie związane z ubezpieczeniem w #nfz Mianowicie wyjeżdżam w długą podróż do Azji, 6+ miesiecy. Wykupie oczywiscie jakies ubezpieczenie w podróży, jednak wiem, że zdaża się że jeśli stanie sie coś poważnego to wtedy ubezpieczalnia prywatna ściąga Cię do kraju i wysyła do szpitala nfz. Dobrowolne ubezpieczenie to teraz 430zł miesiecznie - nie bardzo chciałbym tyle płacić. Da się to jakoś sprytnie obejść? Np ubezpieczyć się momencie kiedy bedę wiedział, że moge trafić do szpitala bądź coś podobnego? Ma ktoś jakieś doświdczenia? Mam ponad 26 lat i nie mam żony więc te opcje odpadają.
@johny1991 W częsci ubezpieczeń turystycznych jest opcja kontynuacji leczenia powypadkowego w RP, jednak działa to tylko (jak sama nazwa wskazuje) w razie nieszczęśliwego wypadku.
Dobrowolne ubezpieczenie to teraz 430zł miesiecznie - nie bardzo chciałbym tyle płacić.
Da się to jakoś sprytnie obejść? Np ubezpieczyć się momencie kiedy bedę wiedział, że moge trafić do szpitala bądź coś podobnego? Ma ktoś jakieś doświdczenia?
Mam ponad 26 lat i nie mam żony więc te opcje odpadają.
#kiciochpyta #pytanie #ubezpieczenia #podroze
A ubezpieczyć sie mozesz kiedy chcesz, ale szykuj dupala na wyrównanie nieoplaconych stawek
a to że ubezpiecznie w Azji kosztuje mniej albo więcej nic nie zmienia, bo opłacanie składek nfz w żaden sposób nie przenosi się poza UE.