Wpis z mikrobloga

@tHoePs: właśnie tak się zastanowiłem i w sumie jest duże prawdopodobieństwo, że właśnie bym tak zrobił XD i powiedziałbym, żeby #!$%@?ł z taką ceną i poszedłbym kupić coś lepszego xD
to jak z szamą w kinie z miejsca mówię, że leje na ich ceny i mogę zapłacić więcej bo nie chodzi o hajs ale zjeść coś normalnego xD
@scully: prawda, ale to w sumie cała historia xD Podeszła cyganka z takim tekstem, chcąc mi powróżyć, a ja, nie zatrzymując się nawet, odpowiedziałam jej w ten sposób

chyba że mówisz o historii z mojego komentarza :> ale też jest prawdziwa. Jak byłam w sanatorium, przyjechali cyganie czymś handlować (?) i powiedzieli do mojej mamy coś w stylu 'to nasze dziecko' i wskazali na mnie (byłam bardzo opalona i mogłam wyglądać