Wpis z mikrobloga

4-osobowa rodzina:
- mąż i żona w wieku 33 lat (zakładam, że małżeństwo było na tyle rozgarnięte, że posiada już kupiony dom/mieszkanie i nie ma na niego kredytu).
- dwoje dzieci w wieku 6 lat

Średnio/słabo rozgarnięty mężczyzna (30 lat) powinien zarabiać na rękę 3000 zł
Średnio/słabo rozgarnięta kobieta (30 lat) powinna zarabiać na rękę 2500 zł
Dochód na gospodarstwo domowe: 5500 zł

Miesięczna kwota 8 różnych rachunków na łączną kwotę 920 złotych (średnia kwota w PL)
Miesięczna kwota na wyżywienie dla rodziny: 1800 zł
Miesięczna kwota na paliwo do samochodów: 650 zł
Miesięczna kwota na kieszonkowe dla dzieci: 500 zł
Miesięczna kwota na pierdoły (tj. bilety na komunikację miejską, na wycieczki dzieci do kina, na wyjście do pubu itp: 630 zł
Razem: 4500 zł.

Zostaje 1000 zł/mies

Po 6 miesiącach jest 6000 zł oszczędności, za co będzie można pojechać na wczasy do Hiszpanii/Grecji z całą rodziną DWA razy w roku.

To jest i tak pesymistyczny scenariusz, bo trzeba być durniem, żeby zarabiać takie kwoty w wieku 30-paru lat. I niech mi ktoś powie, że Polsce się źle żyje, to zatłukę! Może nie jest wyjątkowo bogato ale można #!$%@? w miarę godnie żyć.

#polska #europa #truestory #gospodarka #ekonomia #pieniadze
  • 78
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Ciekawe z czego przeciętna osoba ma wytrzasnąć kilkaset tysięcy na mieszkanie/dom w wieku 30 lat. No chyba że inwestowali w BTC :)
  • Odpowiedz
@ImperiumCienia: kredyt na mieszkanie, oszczędności na emeryturę, prywatne zabiegi medyczne (np. dentysta), nieplanowane wydatki (np. remont, stłuczka). Tak to jest, jak się nie ma inteligencji finansowej.

@#!$%@?: Polecam książkę " Finansowy Ninja" Szafrańskiego. A jak kogoś nie stać, to polecam jego bloga. A przede wszystkim polecam zapoznać się z koncepcjami oszczędzania i konsumpcjonizmu.
  • Odpowiedz
@#!$%@?: W takim razie zdradź swój sposób na odłożenie kilkuset tysięcy do 30stki aby kupić mieszkanie bez kredytu. Jestem niezmiernie ciekawy. Twierdzisz że średnio rozgarnięty człowiek nie musi brać kredytu w wieku 30 lat, jeśli tak jest to nie jest on średni.
  • Odpowiedz
@#!$%@?: W takim razie zdradź swój sposób na odłożenie kilkuset tysięcy do 30stki aby kupić mieszkanie bez kredytu. Jestem niezmiernie ciekawy. Twierdzisz że średnio rozgarnięty człowiek nie musi brać kredytu w wieku 30 lat, jeśli tak jest to nie jest on średni.


@xxvv: Może ma na myśli mieszkanie w Polsce mocno hmm.. powiatowej, gdzie można coś kupić kilkadziesiąt tysięcy. Choć w takich rejonach 3k zarabiają raczej rozgarnięci ludzie.. OP chyba
  • Odpowiedz
mąż i żona w wieku 33 lat (zakładam, że małżeństwo było na tyle rozgarnięte, że posiada już kupiony dom/mieszkanie i nie ma na niego kredytu).


@#!$%@?: Ciekawe skąd na to wzięli pieniąszki jeśli są średnio rozgarnięci i na początku "kariery" zarabiali jeszcze mniej niż teraz( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@#!$%@?: a weźmy identyczną sytuację tylko w Euro i życie staję się całkowicie inne :P Co miesiąc odkładacie tysiaka euro mija euro i macie mieszkanie w Polsce bez kredytu, kolejny rok mały, trzy lata domek i działke, cztery domek działke i samochód :>
  • Odpowiedz
@#!$%@? jak przy wspólnym dochodzie 5500 mieć już kupione mieszkanie bez kredytu gdzie koszt wynajmu to przeciętnie 1500-2000zl?Pytam,bo dochód chociaż większy to najwyraźniej jestem nierozgarnięta...
Chyba,że rodzice im się na ten dom złożyli albo do czasu uzbierania z nimi mieszkali
  • Odpowiedz
@#!$%@?: no tak człowiek w wieku 30 lat to już powinien to wszystko mieć, inaczej jest kimś gorszym?
Sporo wydatków nie jest tutaj ujętych np. koszty odzieży, obuwia, kosmetyków, środków czystości itp.
A poza tym słaba zarzutka.
  • Odpowiedz
@#!$%@?: czekaj, czyli Ci średnio rozgarnięci ludzie po 30 odkładają miesięcznie 1k pln
Czyli żeby kupić mieszkanie przeć ślubem gdzie średni koszt mieszkania w tym kraju oscyluje ok 350k to znaczy ze odkładali po 1k miesięcznie już od 2roku życia.

No #!$%@? czemu ja nie byłem taki ogarnięty!!!
Albo masz 10 lat i nic nie wiesz o życiu albo zarzucasz bo innego wyjścia nie ma
  • Odpowiedz