Wpis z mikrobloga

Ale mnie wkurza obwinianie autorki nagrania za ten wypadek: blokowanie pasa, zajechanie drogi temu BMW itp. MA SA KRA. Koleś gdy pojawił się na nagraniu minął słupki heksametryczne w czasie około 2 sekund i to już po uderzeniu skody co daje prędkość na poziomie 180 km/h, co oznacza, że przed uderzeniem jechał pewnie z 200 najbiedniej. Przy takiej widoczności raczej ciężko zauważyć takiego idiotę nadlatującego z tyłu...

#oswiadczenie #boldupy #samochody #motoryzacja #brd
pogop - Ale mnie wkurza obwinianie autorki nagrania za ten wypadek: blokowanie pasa, ...
  • 117
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pogop: Cztery sekundy od zmiany pasa do jebnięcia, widać że BMW chciało sobie slalom zrobić po prostu (brak hamowania, zmiana pasa) ale przekombinowało.
  • Odpowiedz
Prawo precedensu jednak u nas nie działa, wiec każda tego typu sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie i muszą być bardzo istotne przesłanki do takiego orzecznictwa.

No nie, to jest bardzo często wypowiadane błędne twierdzenie. Prawo precedensu znane z prawa anglosaskiego oznacza mniej więcej tyle: sąd jest związany wyrokiem innego sądu w innej, ale podobnej sprawie - i tutaj faktycznie takiego czegoś nie mamy, mamy za to prawo stanowione przez parlament.
W krajach z prawem kontynentalnym mamy zasadę prawa stanowionego przez parlament i tu też mamy "precedensy" ale w znaczeniu dobrowolnego (lub nie w przypadku niektórych wyroków SN czy wyroków sądu karnego wiążących sądy cywilne w sprawie okoliczności sprawy)

Przyjęło się u nas, że pierwszeństwo przejazdu jest nadrzędną zasadą ruchu drogowego. Stąd tyle przypadków, gdzie ktoś mając pierwszeństwo, ale łamiąc jednocześnie inne przepisy nie był winny wypadkowi.

Też nie do końca, chodzi o to że w takich sprawach często, gęsto wina za spowodowanie wypadku jest przypisywana stronie łamiącej pierwszeństwo jako bezpośredniemu sprawcy, a osoba łamiąca inne zasady odpowiada tylko za ich złamanie. Odpowiedzialność tego pierwszego wynika z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy wykonywania manewru zmiany kierunku.
  • Odpowiedz
brak hamowania,


@Fugazi: hamowanie było gwałtowne, bo systemy bezpieczeństwa odpaliły światła awaryjne jeszcze przed zderzeniem - czyli hamowanie było na tyle silne że uruchomiło ABS i kontrolę toru jazdy
  • Odpowiedz
@pogop: nie będę bronił gościa z bmw bo z prędkością przesadził to na pewno, ale po co ta osoba zjechała na lewy pas to nie mam pojecia, wyprzedzaniem bym tego nie nazwał , w Niemczech w niektórych miejscach nie ma ograniczeń i się takie rzeczy nie dzieją, wiesz dlaczego ? Bo tam ludzie potrafią jezdzic po autostradzie i nie zajmują lewego pasa, i przy okazji patrzą w lusterka jeśli już
  • Odpowiedz
@cienki137

winnym oczywiście jest gość w BMW, ale do cholery jasnej, chyba nic mnie tak nie w-------o z jazdy do i z zakopanego na północ Polski jak te janusze i grażyny, co wpadały na lewy pas z predkością o 2-3 km/h szybszą niż ci których wyprzedzają. Nie depną, nie przyspieszą, czasem nawet w lusterko nie spojrzą, tylko jeb na lewy pas i suniemy. A ty hamujesz ze swoich przepisowych 140km/h do
  • Odpowiedz
@pogop: No dobrze, spoko ale nie zaprzeczalnym faktem jest że gdyby autorka nagrania nie zjechała na lewy i sobie nim jechała 90km/h (czyli o 50km/h za wolno) nie wyprzedzając tylko blokując autostradę, to BMW nie musiało by zmieniać toru jazdy, ergo nie uderzyłoby w skodę..
Wniosek z tego jest jeden. Przez jej działania doszło do tego wypadku..

BMW równie dobrze mogło sobie jechać 320km/h nie ma to nic do rzeczy.
  • Odpowiedz
@pogop: mocno kontrowersyjne, wina bmw trochę okej... ale z filmiku i jego zachowania widać, że babeczka ma ogrom trasy na wprost, dobrą widoczność i musiała go widzieć, facet miał 4 sekundy, żeby szybko wbić na prawy pas i widać, że był już zbyt blisko na jej dupie, żeby móc odbić jeszcze w lukę która była przed nią...
  • Odpowiedz
  • 0
@pogop miałem ostatnio okazję jechać A4 od Legnicy do Wrocławia i to jest k---a dramat, dwa pasy i brak awaryjki rodzi patologiczne sytuację. Nawet zakaz wyprzedzania dla ciężarówek nie pomaga, gdy na prawym pasie leci sznur ciężarówek z prędkością 90 na godzinę a lewym pasem z----------ą na złamanie karku. Czy ewidentnie brak trzeciego pasa dla prędkości 120-140.. Miałem sytuację kiedy wyprzedzam ciąg ciężarówek lecę 140 lewym przy zimowych warunkach a na
  • Odpowiedz
@bartez_94: edit jeszcze bo nie zdążyłem to tak jak nawet by sobie jechał 140km/h które mógł, a nagle mu laska zjeżdża przed nosem na lewy pas i się wlecze zamiast przyspieszać z miejsca jeszcze na swoim pasie i brać się za wyprzedzanie
do tego mogło być też tak, że hamował zbyt późno, sam obserwuję czasem na autostradzie jak jeżdżą to mi się serio źle robi jak widzę jak późno z
  • Odpowiedz
@pogop: czytam komentarze pod tym wpisem i nie wierzę. Zauważyła na rozbiegówce TIRa i zjechała na lewy -źle. Mało mieliście sytuacji że jakiś debil na początku rozbiegówki w-------a się wam przed maskę? Jeśli przy tym manewrze nie wymusiła na nikim z tyłu, to zachowała się może niezgodnie z przepisami, ale imho racjonalnie. Co do wypadku - no ludzie, to już jak jedziesz 110/ h to nie możesz wyprzedzać? Nie każdy
  • Odpowiedz
BMW równie dobrze mogło sobie jechać 320km/h


@r5678: tylko, że u nas są limity na autostradach i gdyby koleś jechał 140, to zapewne nic by się nie stało. Jest w dodatku debilem, bo przed chwilą minął węzeł komunikacyjny, jakieś wloty na autostradę, to powinien w takim miejscu zwolnić. Kobita na tym lewym pasie miała na liczniku około 120-130 km/h, więc też nie tak mało. Oddalam zażalenie ( ͡° ͜
  • Odpowiedz