Wpis z mikrobloga

@paulkoz:
Nie żeby coś, bo pomysł nie głupi ale sam chyba bym się bał zawinąć torbę/paczkę od obcego typa i przewozić ją przez dwie granice. Jak często śmigałem do Polski i brałem ludzi z blablacara to starałem się ich jakoś weryfikować po zdjęciu/sposobienie pisania/rozmowie głosowej żeby na jakiegoś patusa przypadkiem nie trafić.

Z ciekawości, interesowałeś się jak to wygląda prawnie w przypadku jakichś fantów/narkotyków w paczce?