[Mzil]

Zawsze mnie bawi gdy ktoś mówi że milion złotych to dużo pieniędzy xD ok, jest to zastrzyk gotówki ale to są śmieszne pieniądze
#niepopularnaopinia #gownowpis

[Rafauvu]

@Mzil: to jest tak śmieszna kwota, że nawet nie staram się jej mieć

[nalej_mi_zupy]

@Mzil: Prawda jest taka, że życia za bańkę sobie nie ułożysz. Kupisz mieszkanie, urządzisz, kupisz samochód i albo już nie masz nic albo co najmniej połowy. Nadal nie r--------ś ani grosza na dziwki i k--s i nadal musisz wstawać na 6 do fabryki.

[Mzil]

@nalej_mi_zupy dokładnie

[Nolimit]

@nalej_mi_zupy: Ale p---------e. Załóżmy że po Twoich wyliczeniach zostanie choćby 200 000 zł. To wystarczy na to, żeby przez 5 lat nie pracować i żyć na wysokim poziomie, w tym czasie zrobić zajebisty zawód i nauczyć się inwestować.

[nalej_mi_zupy]

@Nolimit: „zyc na poziomie” - chyba nie wiesz co to znaczy

[Nolimit]

@nalej_mi_zupy: Inwektywy możesz zachować dla kogoś innego

[nalej_mi_zupy]

@Nolimit: No proszę cię. Za 3000zł miesięcznie to gdzie ty chcesz żyć na poziomie? W Donbasie?
Stwierdzenia "zrobić zajebisty zawód" nawet nie skomentuję.

[Nolimit]

@nalej_mi_zupy: Mając 3300 zł i opłacone mieszkanie + spoko samochód i w międzyczasie mogąc, choć nie musząc pracować, to przez te 5 lat można zrobić zajebiście dużo. A skoro Twoim marzeniem jest wstawać do fabryki, cóż.

[HelmNaLewejStronie]

@Mzil: jak już zostanie połowa to kupiłbym 2 małe mieszkania na wynajem i dalej nie musiał się przejmować robotą w fabryce, tylko miał czas rozwinąć i robić to co naprawdę chce

[nalej_mi_zupy]

@Nolimit: No właśnie chcę ci wytłumaczyć, że dla mnie "życie na poziomie" to życie za rząd wielkości więcej niż 3k zł. I tak jak pisze @Mzil 1M to fajny zastrzyk gotówki, ale nadal nic wielkiego i nadal trzeba z---------ć, żeby ten poziom osiągnąć. Twoje teksty w stylu "trzy trzysta, opłacone mieszkanie i będę robił zajebisty zawód" świadczą o tym, że mamy inne pojmowanie rzeczonego poziomu życia.

[nalej_mi_zupy]

@Nolimit: I jeszcze po przeczytaniu wpisu @HelmNaLewejStronie. Jak już cie zadowala egzystencja za parę tysięcy to o wiele bezpieczniejsze od życia z oszczędności jest wypracowanie pasywnego dochodu - czyli najprostszą metodą właśnie kupno mieszkań i wynajem.

[Lisek_Mirek]

@Mzil: Bierze się to pewnie stąd, że jeszcze te 10-15 lat temu ten milion miał o wiele większą siłę nabywczą. Inflacja zrobiła swoje, a ludzie którzy tego miliona nie zdobyli nie zweryfikowali swoich poglądów.

[Mzil]

@HelmNaLewejStronie dwa małe mieszkania za 0,5 miliona? Chyba w 20 letnim bloku w wólce kosowskiej i wydając jakieś 100k na remont obu. Z dwóch takich mieszkań bo odliczeniu opłat i eksploatacji zostanie Ci jakieś 2,5k miesięcznie no biznes w c--j xd

[a.....y]

@Mzil bez 60 milionów nie ma co myśleć o zostaniu rentierem

[z.....a]

@Mzil:

mając milion i łeb na karku, do końca życia będziesz miał spokój, zabezpieczenie finansowe, ekstra kasę. Oczywiście nadal trzeba pracować, ale można jebnąć wypowiedzenie januszexowi, mamy czas na znalezienie dobrej pracy albo nawet parę lat przerwy by pójść na dobre studia i podciągnąć kwalifikacje. Można też rozkręcić biznes jak ktoś ma pomysł.

Mając 10 milionów i nie wydając na 3 ferrari można już pewnie do końca życia nie pracować, ale wtedy przejemy tę kasę i niewiele zostanie dzieciom i ich dzieciom. Tzn wiadomo, nieruchomość zostanie i i tak będą w miarę ustawieni, na pewno znacznie lepszy start niż

[Na_zawsze]

@nalej_mi_zupy: dla takiego debila jak ty co przy takim zastrzyku zamiast inwestowac,kupuje sobie samochod to nawet 100m bedzie za malo. Ekonomisci k---a

[nalej_mi_zupy]

@Na_zawsze: Zamiast mnie wyzywać od debila to przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Nigdzie nie powiedziałem, że kupię samochód tylko z samochodem i mieszkaniem dałem przykład, że to wcale nie jest dużo pieniędzy do "życia na poziomie".

Jakbym dostał teraz bańkę to pewnie też bym jej całej nie zainwestował, bo bym się bał, że przeinwestuję. Pewnie spłacił bym połowę hipoteki z mieszkania, bo przy obecnych stopach więcej się nie opłaca, ze

[nalej_mi_zupy]

@zakola: Nie wiem kto to powiedział, ale słyszałem kiedyś, że żeby pozwolić sobie na "nicnierobienie" trzeba mieć tyle, żeby żyć z odsetek od odsetek. Coś w tym jest :)

[haszimo]

@Nolimit 3.3k to życie na poziomie xD?

[Pedzel_Washington]

@nalej_mi_zupy no chyba Cie p------o xD