Wpis z mikrobloga

@kurazjajami: mozesz skupic sie na pojeciu kompetencji, jako sumy trzech atrybutów, czyli wiedzy, umiejętności i postawy. Mozesz tez pojsc dalej i uznac ze to rodzaj zadania w ktore wyposarzone jest dana jednostka, a zatem nie jest to cos co dostaje kazdy, nie jest tez to przywilej, a rodzaj ciezaru. W koncu duzo latwiej jest zyc bez moralnosci, prawda? :)