Wpis z mikrobloga

@BAD_WOLF_POL: BMX-a z rometu miałem. Tylko, że białego. Były robione na eksport. Zielone do Polski. Tego białego kupił mi tata. Odrzut z produkcji bo miał jedne widelec krzywy. Naprostowaliśmy i śmigał jak złoto. Miał niebieskie opony i był obiektem zazdrości połowy osiedla. O motorynce marzyłem ale nie dostałem. Rodziców nie było stać, a jak już było, to nie chcieli kupić "bo się rozbijesz gdzieś". Później się za to rozbiłem na tym