Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chciałbym poznać obiektywną opinię, ewentualnie argumenty do rozmowy, której najpewniej mogę się spodziewać w najbliższym czasie.
Przedstawię temat w skrócie:

Będziemy mieć z dziewczyna dziecko w kwietniu. Oboje jesteśmy na dorobku. Brak auta. Solidarnie moi jak i jej rodzice zobowiązali się do pomocy finansowej w związku z weselem, ale to dopiero za 1,5 roku. Pozostaje problem samochodu, bo tak: moi rodzice 70 lat, dawno na emeryturze, żyją bez przepychu, a nawet biednie bo wiele nie mają i zadeklarowali się dac 10k (bo więcej nie mają, wychowali 3 dzieci), ale z myślą ze drudzy rodzice dadzą tyle samo.
Drudzy rodzice w kwiecie wieku lat 45, dobry samochód, 2 mieszkania pod wynajem+swoje, 2 wycieczki w roku must be (sezon letni ciepłe kraje, a zimowy narty) powiedzieli ze nic nie dadzą bo 10k wystarczy a samochód kupimy po ślubie. Ja nie chce nikomu zaglądać w portfel, ale maja jedyną dorosłą córkę! Szkoda mi swoich rodziców bo oni muszą sobie odmawiać do tego stopnia ze jestem w stanie nie wziąć pieniędzy od moich rodziców i kupic byle co za 3-4k za pieniądze ktore mamy odłożone na "czarna godzinę".
Mirki, co mam zrobić?
#feels #zwiazki #wesele #odwiadczyny #problem #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 219
  • Odpowiedz
@DumnyZdun: kumpla stary miał 73 lata jak on kończył 18 ;p.

@AnonimoweMirkoWyznania: jak bardzo potrzebujesz to kup sobie stare auto do 2k. Ja na dojazdy do roboty kupiłem 3 lata temu stara toyote i przez 3 lata włożyłem w nią łącznie 800zł, z czego 300 na tłumik który był do roboty od początku. I szczerze mówiąc nie zmieniałbym auta gdyby nie powoli przegrywana walka z korozją:P.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: z doświadczenia wiem, że nikogo do płacenia nie zmusisz. Nie chcą płacić, to nie.
Jednakże taka jest sprawa, że jak będą chcieli coś czego za pieniądze nie kupią, od was będzie zależeć, a jednocześnie nie będą mieli czym was rozegrać, to to możecie pokazać, że zrobili wtedy duży błąd.
Podobny zrobili moi rodzice, bo dom za mały sobie docelowo kupili (bo tylko my będziemy sobie rządzić), warunki do wielorodzinnego życia
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Po pierwsze - z dzieckiem faktycznie samochód bywa niezbędny, ale za 3200 kupiłem autko na dojazdy po mieście bo akurat było potrzebne drugie.

Po drugie - zaglądać komuś do portfela można co najwyżej po to żeby zobaczyć czy mu nie brakuje. Nie Twoja kasa, nie Tobie decydować na co ją wydać.

Po trzecie - przygotuj się że pomoc rodziców dziewczyny w weselu ograniczy się do kupienia jej sukienki i pożyczenia
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no i to nie jest bait.
To poprostu dowód ze sa tak ograniczeni ludzie, ze nadal robia wesele na które nie maja pieniedzy, a w dodatku maja postawe roszczeniową, bo chca z nieba dostac 10k xD człowieku, ile masz lat, ze nie masz 10/20/30k oszczedności? Byles/jestes kawalerem i nie zdołałeś sie zabezpieczyć przed ciąża, ani nie zdołałeś sie zabezpieczyć minimalnie finansowo. DRAMAT
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Co za roszczeniowość... Na szczęście, sądząc po komentarzach, jesteś zdaje się wyjątkiem od reguły. I mam nadzieję, że Ci te komentarze dadzą do myślenia. (O ile to nie zarzutka, bo aż trudno uwierzyć).
I ta obłuda: nie chcę nikomu zaglądać do kieszeni, ale oni mają to, to, to i to i na wakacje jeżdżą!
Makabra jakaś. Współczuję teściom (bo rodzice mają, co wychowali).
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Domaganie się kasy od rodziców jak jest się dorosłym jest słabe. Sama nawet nie jestem w stanie przyjąć pieniędzy od mamy, a co dopiero mieć podejście "Ja nie chce nikomu zaglądać w portfel, ale maja jedyną dorosłą córkę!" xD
W dodatku to nie są Twoi rodzice, tylko obcy dla Ciebie ludzie xD
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania nigdy bym nie bral takiej kasy od rodzicow. Biorac pod uwagę choćby to ile wydali na moje wychowanie. Poza tym jeżeli nie mieszkasz na #!$%@? tylko w duzym miescie to zastanow sie dwa razy czy rzeczywiście cztery kola sa ci potrzebne.
  • Odpowiedz