Wpis z mikrobloga

Ach, w końcu, po miesiącu (!) oczekiwania paczka opuściła mityczne #malaszewicze i trafiła do Warszawy, także jest szansa, że dostanę przed upływem 60 dni. Nie narzekałem, wiedziałem, że nie jestem sam, że paczki idą dłuuuugo, ale w końcu ! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak komuś coś leży od połowy grudnia tam, to może sprawdzić tracking, bo mogło się coś ruszyć tam. Pozdro i z fartem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach