Wpis z mikrobloga

Czemu niektórych tak bardzo boli Polska?

Czy to przez chłopsko-pańszczyźniane kompleksy, czy przez nieudacznictwo życiowe i potrzebę znalezienia czegoś na co można zrzucić własne niepowodzenia?

Jesteśmy 24 gospodarką świata, zarówno licząc nominalnie, jak i parytetem siły nabywczej,
a trochę ponad 2 nasze średnie krajowe wystarczą do tego, aby znaleźć się wśród 1% najbogatszych ludzi na świecie.

Według wskaźnika HDI należymy do grupy państw bardzo wysoko rozwiniętych, nie ma u nas głodu, a nędza po wprowadzeniu 500+ została już prawie tylko u bezdomnych i nizin społecznych stawiających używki nad cokolwiek innego.

Dodatkowo brak wojen, dużych gangów, czy zamachów, bo nie ma u nas ani imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, ani nikt nie chce od nas uzyskać niepodległości. Patologię się sukcesywnie tępi, przez co dziś na takiej Pradze-Północ można normalnie i bez przeszkód egzystować w większości miejsc, a regiony gdzie dalej jest patologia sukcesywnie zmniejszają się z roku na rok.

Ponad połowa Polaków ma stały dostęp do internetu, a ogólnie korzysta z niego 80% populacji i pod tym względem jesteśmy na podobnym poziomie co Zachód Europy, będąc jednocześnie w światowej czołówce, zatem mamy również szerokie perspektywy w edukacji i sytuacji zawodowej zapewnianej przez internet.

No ogólnie nie jest źle, w wielu aspektach jest nawet dobrze, a mimo to wielu wciąż stęka i kwęka jak to Polska jest zła i gówniana, choć tak naprawdę nasz kraj jest taki 8+/10 z tendencją wzrostową.

Najzabawniejsze jest to, że wielu z tych plujących na Polskę mieni się antyrasistami i antyksenofobami, święcie obrażonymi, gdy powie się coś złego na Murzynów, czy choćby Ukraińców, choć tacy Ukraińcy zbudowali sobie państwo bez porównania gorsze niż Polska, a poziom życia na Ukrainie jest dużo odleglejszy od polskiego, niż polski od niemieckiego, nie mówiąc już o Afryce.

Ja rozumiem, że lata komuny, okupacji i zaborów, połączone z nie tak dawną tradycją chłopstwa pańszczyźnianego i otwartą pedagogiką wstydu promowaną przez pewne środowiska, mogą budzić kompleksy, ale prawie zawsze ci którzy mówią, że w Polsce jest źle, przesadzają.

Gdy umie się dobrze zakręcić i pokombinować(nie piszę o łamaniu prawa), to w Polsce żyje się całkiem dobrze, a gdy ktoś tak jak ja ma własny kawałek ziemi po rodzicach na odludziu, z możliwością zabudowy i już obecnymi budynkami, a także wszystkimi mediami, łącznie z szerokopasmowym internetem, to nawet bardzo dobrze.

#polska #gruparatowaniapoziomu #przemyslenia #ekonomia #gospodarka #shitwykopsays #bekazpodludzi
Pobierz
źródło: comment_5tkX5krfp6tCOafV3djTMYguToaY2Sv8.jpg
  • 224
czy ogromne oburzenie, gdy ktoś chce dać priorytet komunikacji miejskiej i ograniczać ruch samochodowy w centrach miast


@ms93:
To akurat średni argument.
Najpierw sensowna infra, później zakazy.
U nas jest odwrotnie.
Gdy umie się dobrze zakręcić i pokombinować(nie piszę o łamaniu prawa), to w Polsce żyje się całkiem dobrze, a gdy ktoś tak jak ja ma własny kawałek ziemi po rodzicach na odludziu, z możliwością zabudowy i już obecnymi budynkami, a także wszystkimi mediami, łącznie z szerokopasmowym internetem, to nawet bardzo dobrze.


@Lawrence_z_Arabii: i tu mozna zakonczyc dyskusje. sprobuj wejsc w buty przecietnego czlowieka, ktory nie ma znajomosci oraz nie idzie po
@Lawrence_z_Arabii: moim zdaniem to nastepujace czynniki:

Najnizszy w Europie stopien zaufania do siebie nawzajem i instytucji- nie ufamy, myslimy ze ktos nas zawsze okradnie
Brak spoleczenstwa obywatelskiego
Bardzo malo dni slonecznych w roku
Najwieksze w Europie zanieczyszczenie smogiem
Wszechobecny syf i prowizorka (chociaz to akurat zmienia sie mocno in plus)
Slabosc instytucji publicznych (chociaz tutaj tez widac duza zmiane, moze oprocz sluzby zdrowia)
szczera, nietrollerska odpowiedz: najwiekszym problemem w polsce sa ludzie twojego pokroju. agresywni, o zamknietych glowach, wiedzacy wszystko lepiej, zwyczajnie nieprzyjemni w codziennym obcowaniu, nieszukajacy rozwiazan, tylko czerpiacy przyjemnosc z, chociazby werbalnego, znecania sie nad innymi, czesto pod plaszczykiem "dyskusji".


@twoj_stary_rok: Gdzie ty tu agresję widzisz, zielonko?

Zwyczajnie nie chcę, żeby ktoś na twarde dane dotyczące poziomu życia odpowiadał, że w Polsce żyje się bardzo #!$%@?, bo ktoś Ojcze Nasz w sejmie
@Lawrence_z_Arabii: Ciekawy temat. Po części się zgadzam , tylko jest kilka ale:

-Świat generalnie jest biedny, prawie cała Afryka, spora część Ameryki Południowej czy niektóre rejony Azji są skrajnie ubogie, więc konkurencja nie jest silna, a poza tym jest spora przepaść w stosunku do najbogatszych krajów. Osoba zarabiająca 5000 zł to dużo dla przeciętnego Polaka, ale i tak jest to duże mniej niż 15k zł (taka metafora tłumacząca przepaść między niektórymi
Albo 44 gospodarką świata jeżeli wziąć pod uwagę wskaźnik parytetu siły nabywczej per capita.


@Iperyt: ten czynnik jest bardzo niemiarodajny, ponieważ uwzględnienia raje podatkowe, państwa-miasta będące centrami bankowymi i inne Kuwejty śpiące na ropie.

Do tego jakby policzyć, to by się okazało, że pewnie połowa tych państw co jest przed nami, ma razem mniej ludności niż województwo mazowieckie.
@Mihau88: nie mowie o stfie wolol dworcow czy w centrach miast. Mowie o powszechnej w Polsce bannerliozie polaczonej z brakiem poszanowania przestrzreni publicznej. Bylem i w Anglii i we Francji. Porownaj sobie gorskie miejscowosci turystyczne we Fr albo wies w Uk z polskimi odpowiednikami
@Lawrence_z_Arabii Zgadzam się z tym co napisałeś ale oczywiście musiałeś wtrącić że to lewica tak szkaluje Polskę. Jeśli chodzi o aspekty ekonomiczne to ja raczej narzekania słyszę ze strony prawej. "Polska w ruinie", ostatnie 30 lat jesteśmy kolonią Niemiec, wszystko trzyma za ryj układ okrągłostołowy itd.
Otóż lewica i owszem marudzi ale na polskie społeczeństwo i wartości, a nie sytuację ekonomiczną kraju do której się odnosisz. Co więcej, to obecna ekipa zarządziła
Zgadzam się z tym co napisałeś ale oczywiście musiałeś wtrącić że to lewica tak szkaluje Polskę.


@Corranh: Nie napisałem, że szkaluje. Napisałem, że przeszkadza jej pisanie dobrze o Polsce, nawet gdy są ku temu podstawy.

ostatnie 30 lat jesteśmy kolonią Niemiec, wszystko trzyma za ryj układ okrągłostołowy itd.


To raczej narzekania na brak suwerenności i samodecyzyjności Polski i Polaków, a nie ekonomii.

Otóż lewica i owszem marudzi ale na polskie społeczeństwo
@Lawrence_z_Arabii: Jak nie załapałeś tej mojej dziwnej metafory to 5000 zł to jest odzwierciedlenie poziomu życia w Polsce na tle świata biorąc pod uwagę polską walutę i polskie realia (czyli jest całkiem nieźle), a 15000 to analogicznie poziom życia w krajach zachodnich na tle całego świata (czyli jest znacznie lepiej niż w Polsce).
Dodałbym jeszcze, że w Polsce jest spore rozwarstwienie społeczne i stosunkowo mało klasy średniej. Do tego w związku
I tak, doświadczam tego na co dzień. Żyjemy kulturą zachodu, na którą nas nie stać. Niewielu boli sam kraj, bo jakie one mają znaczenie, tylko to, że w tym rejonie mimo zachodnich aspiracji i przynależności do kultury zachodu ma żenujący niski poziom życia i przez nikogo na świecie nie jest traktowany poważnie. U nas firmy, które na zachodzie uważane są za przeciętne lub najtańsze bywają luksusem. Większość marek, usług, już nie mówiąc
@Lawrence_z_Arabii: A więc jednak jesteś manipulatorem ¯_(ツ)_/¯

https://www.salon24.pl/u/andromeda/216246,bezwzglednosc-cyferek-i-liczb


@orkako: Przepraszam że odkopuje ale idąc twoją logiką gdyby w Polsce podatki wynosiły 0% i tak byłby wyższe niż w belgi bo i tak średnie zarobki w tym kraju byłby niższe niż w belgii xD Rozumiem że to portal że śmiesznymi obrazkami ale robienie #!$%@? z logiki i pisanie tanich w połączenie z oskarżaniem innych o manipulacje to już czyste przegięcie.

https://en.wikipedia.org/wiki/Tax_Freedom_Day
@Zuben:

Moja odpowiedź to dotyczyła tego stwierdzenia @Lawrence_z_Arabii , jakobyśmy mieli jedne z najniższych podatków w Europie.

Przez jedne z najniższych podatków w Europie?


Nawet stosując dane, które zaproponowałeś (słuszna uwaga z tą aktualnością danych na angielskiej wikipedii) nadal wychodzi, że na 19 krajów zestawionych w liście Polska zajmuje 6 miejsce od końca. Ergo - twierdzenie, jakoby w Polsce były jedne z najniższych podatków w Europie nadal uważam za fałszywe.
Moja odpowiedź to dotyczyła tego stwierdzenia @Lawrence_z_Arabii , jakobyśmy mieli jedne z najniższych podatków w Europie.


@Wydmuszka: Zweryfikowałem jedynie belgie bo uznałem że to niemożliwe że kraj z największym opodatkowaniem w Europie miałby wcześniej dzień wolności podatkowej niż w Polsce nawet przy jakieś dziwniej metodyce liczenia. Twierdzenia @Lawrence_z_Arabii nie weryfikowałem.

, że na 19 krajów zestawionych w liście Polska zajmuje 6 miejsce od końca. Ergo - twierdzenie, jakoby w Polsce były