Wpis z mikrobloga

Lecę pod koniec lutego do Tajlandii i teraz pytanie, jak to jest z tymi szczepieniami, czy rzeczywiście ryzyko jest dość wysokie? Nie ukrywam, że zależy mi na jak najbardziej budżetowym wyjeździe i jeść będę pewnie na ulicznych straganach, a nie w restauracjach. I czy rzeczywiście prawdą jest, że spokojnie można najeść się za 15 zł dziennie niczego sobie nie odmawiając? (ʘʘ) #tajlandia #bangkok #podroze #szczepienia
  • 12
@pamq: zrob sobie wzw a - przeciez to kosztuje grosze w porownaniu do calego wyjazdu, nawet budzetowego. Z tymi 15zl ktos poplynal - to nie sa Indie. Jedzac na ulicy sniadanie/obiad/kolacje powinno ci wystarczyc niecale 10usd.
@pamq: popieram @MaciejPN , wzw a warto zrobić, potem sobie powtórzysz i będziesz mieć na całe życie już, a tym teraz nawet w Polsce można się zarazić.

co do żarcia: zależy od miejsca, ale w Bangkoku jesteś w stanie #!$%@?ć solidny posiłek (np. ryż z jakimś mięsem) który będzie pyszny za 40 bt, za 50 to nawet szukać nie trzeba. Natomiast wiadomo, że #!$%@? 3 razy dziennie padtaya albo ryż z
@pamq:
pomiędzy żarciem z wózków ulicznych a restauracjami jest całe spektrum różnego rodzaju knajpek, jadłodajni i innych gdzie można zjeść za naprawdę niewielki pieniądz i nie ryzykować złapania jakiegoś paskudztwa
Polecam np Patonggo cafe gdzie dają naprawdę super jedzenie a każde danie kosztuje ok 60 bahtów

ze szczepieniami bym nie szalał: wzw można - może uda Ci się nawet złapać 2 dawki a to już dużo
jeżeli nie zamierzasz przemierzać dżungli,
@na_zawsze_zielonka: żarcie z wózków ulicznych jest super. Nie ma co się ograniczać i bać że coś złapiesz, jeśli dużo ludzi się w danym miejscu kręci/stołuje.
@pamq Jak na wyjazd na drugi koniec świata, wygląda że jesteś mało zorientowana ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zadzwoń do sanepidu, powinni ci zrobić od ręki z dnia na dzień - po 3 tygodniach mówili że jest odporność.
@pamq: Nawet taniej (i czesto smaczniej) niż na ulicy zjesz w food courcie w Terminal21. Właściciel dopłaca do interesu, żeby przyciągnąć ludzi do centrum handlowego. Jak mieszkałem bliżej tej lokalizacji to często tam bywałem.
@pamq: 1 jajko + tost to 8 zł w krabi w jadłodajni z ceratą na stołach i grzybem na scianach, w 7/11 1 kg parowek 30-40 zl, najtansze piwo 6zl, ale owoce są tańsze