Wpis z mikrobloga

Co to znaczy trzeba robić mostek? Jedyne co trzeba przy wyciskaniu to wprowadzić łopatki w retrakcję i depresję oraz skrócić najszerszy "łamiąc" sztangę. Mostek jest opcjonalny.
  • Odpowiedz
@Shodan56: @shdw: @Xiarsky wyciskając wąsko ściągasz łopatki, ale plecy przylegają do ławki. Plus opuszczasz sztangę, ale zatrzymujesz się mniej więcej ok. centymetra nad mostkiem i trzymasz łokcie maksymalnie blisko ciała, żeby nie pracowała klata, a triceps.
  • Odpowiedz
@biesy: "żeby nie pracowała klata" ( _) powodzenia z realizacją tego. Mięśnie klatki piersiowej wykonują dużą ilość pracy bez względu na szerokość chwytu. Wyciskanie wąskim chwytem znacznie bardziej angażuje tricepsy niż szerokim, ale wciąż jest to ćwiczenie wielostawowe i jeśli kogoś interesuje izolacja pracy tricepsu to służą do tego inne ćwiczenia.
  • Odpowiedz
"żeby nie pracowała klata" ( _) powodzenia z realizacją tego. Mięśnie klatki piersiowej wykonują dużą ilość pracy bez względu na szerokość chwytu.


@Xiarsky: może uprościłem: żeby jak najmniej pracowała klata.

, ale wciąż jest to ćwiczenie wielostawowe i jeśli kogoś interesuje izolacja pracy tricepsu to służą do tego inne ćwiczenia.


@Xiarsky: wielostawowe i - według mnie - najlepsze na triceps :).
  • Odpowiedz
@biesy: Nie jeżeli trenujesz dla wyniku/sportu. Każde ćwiczenie akcesoryjne które bazuje na podstawowym boju powinno być wykonywane w taki sam sposób jak dany bój.

Co do ćwiczeń na triceps. Dipy > wyciskanie wąsko > ... > francuz.
  • Odpowiedz
Dipy > wyciskanie wąsko > ... > francuz.


@shdw: Popularny pogląd, ale na pewno nieoptymalny a często wręcz zły. Dipy są strasznie #!$%@? ćwiczeniem jeżeli chcemy targetować np tylko triceps. Bo jeżeli np nasz triceps jest słabszy od barków/klatki, to natura dipów sprawi że przy ciężkich powtórzeniach, gro pracy przejmą właśnie dominujące grupy, jeszcze bardziej powiększając nasze dysproporcje.
Wyciskanie wąsko, ok fajne, ale jak chciałbym mocno obciążyć triceps wolałbym, wyciskanie wąsko
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: optymalny, a nieoptymalny to kwestia zastosowania i potrzeb. Przy złej technice oczywiście, że pracę przejmie reszta mięśni, ale tak samo można powiedzieć, że przysiady są nieoptymalnym ćwiczeniem na nogi kiedy mamy dysproporcję plecy/czworogłowe, bo dupa będzie uciekała, kolana się cofały i wszystko będzie szło z pleców.
Mocno izolowane ćwiczenia nadają się do hipertrofii, jednak kiedy w gre wchodzą wyniki siłowe, często lepiej opierać się na ćwiczeniach bardziej złożonych/przypominających konkretny bój.
  • Odpowiedz
Przy złej technice oczywiście, że pracę przejmie reszta mięśni


@shdw: Tu nie chodzi o technikę, po prostu mocniejsze grupy przejmą gro pracy jeżeli będzie wystarczająco ciężko, wiem że tak jest w prawie każdym złożonym ćwiczeniu, ale właśnie w dipsach, przez ich specyfikę, jest o to najprościej i nie da się tego uniknąć.

Więc dlatego dipsy często są słabym ćwiczeniem (jako główne) na np triceps, gdy odstaje on mocno od barków/klatki.

Mocno
  • Odpowiedz
@IntruderXXL:

Tu nie chodzi o technikę, po prostu mocniejsze grupy przejmą gro pracy jeżeli będzie wystarczająco ciężko, wiem że tak jest w prawie każdym złożonym ćwiczeniu, ale właśnie w dipsach, przez ich specyfikę, jest o to najprościej i nie da się tego uniknąć.


Nie do końca się zgodzę. Dysproporcje często powstają własnie przez błędy w technice, od tego trzeba zacząć. Żeby je wyrównać, zamiast dorzucać milion akcesoriów i pracy na alternatywnych
  • Odpowiedz
@shdw: Ogólnie to co piszesz ma sens, i wiele osób tak postępuje, ale moim zdaniem nie jest to optymalne, i dlatego wiele osób nie jest w stanie osiągnąć swojego potencjału (oczywiście wykluczamy mutantów typu Andrey Malanichev)

Dysproporcje często powstają własnie przez błędy w technice, od tego trzeba zacząć.


Dysproporcje będziemy mieli ZAWSZE. Zawsze jakiś mięsień jest słabszy a inny silniejszy, robienie kolejnych rekordów, to drabinka, poprawiasz triceps - klatka ogranicza -
  • Odpowiedz
Sam wyciskam 200kg+


@IntruderXXL: czyżbyś był kimś z podsztangi? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Nie wiem jaki jest twój stopień zaawansowania i ile wyciskasz, ale taki coś działa głównie na początkujących.


Sam umieściłbym siebie w kat. "zaawansowany", ale na pewno nie wyżej, więc zgadzam się jak najbardziej, że przy pewnym poziomie to co piszę jest już nie za bardzo aplikowalne. Kompletnie zapomnieliśmy określić do kogo się odnosimy na
  • Odpowiedz
Kompletnie zapomnieliśmy określić do kogo się odnosimy na samym początku.


@shdw: Dokładnie, często o tym zapominam :), Ale powiedzmy sobie szczerze rozmowa o treningu dla osoby początkującej/średnio zaawansowanej jest po prostu... nudna. Wystarczy sensowna progresja, i brak większych błędów i już można zobaczyć progres. Tu nie potrzeba filozofii.

czyżbyś był kimś z podsztangi? ( ͡º ͜ʖ͡º)


Nope. Jako że ćwiczę obecnie sam w moim garażu, nie
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: westside jest jakie jest. Albo ich sie kocha albo nie do konca. Chyba najbardziej polaryzujaca ekipa w historii, ale sporo im caly sport zawdziecza.

Niestety bardzo sporadycznie trafia sie produktywna dyskusja jak ta tutaj, ale lepsze to niz nic.

Mozesz rzucic okiem na forum podsztanga, tam sa w wiekszosci same dziki :P
  • Odpowiedz
westside jest jakie jest. Albo ich sie kocha albo nie do konca


@shdw: Jest w internecie masę bzdur na temat tego planu - jak to nie działa RAW, albo bez SAA, nawet jest pewien "trener" w PL który rzekomo "uczy" o westside kasując 600-800zł za szkolenia, a bzdur co niemiara wygaduje.
Sam typowym planem westside jadę już 8 miesięcy, i progres a zarazem fun jest niesamowity - bo jaki plan może
  • Odpowiedz