[OperatorHydrolokator]

Przypomniała mi się historia związana z moim pierwszym samochodem. Szału może nie było, bo to stara corsa b z "potężnym" dieslem ;) Ale nie w tym rzecz. Po jakimś tygodniu kulania się, zauważyłem, że kierownica jakoś dziwnie reaguje, tzn. koła dziwnie reagują na ruchy kierownicą, przy braniu długich zakrętów jakby się ślizga. Z ojcem postanowiliśmy zdjąć tę kierownicę. No i k---a to co zobaczyliśmy to nas zmroziło. Wieloklin na kolumnie kierowniczej zeszlifowany, na kierownicy to samo, nałożone jedno na drugie, rozklepane i w jednym miejscu od góry dokręcone śrubą. Zaraz wystartowaliśmy do typa sprzedawcy, lekko go o------------y i postraszyliśmy, że w sumie ktoś mógł k---a zginąć. Typ na szczęście zwrócił kasę za naprawę, no ale niesmak pozostał. Foto tutaj jedno, w komentarzu drugie.
Trochę #cytrynigumiak ale nie do końca do śmiechu, na pewno też #januszemotoryzacji

[OperatorHydrolokator]

@OperatorHydrolokator:

[DavidRolla]

Strachłem

[ufo99]

@OperatorHydrolokator: ło Panie...

[cecen]

@OperatorHydrolokator potwierdzam amatorszczyzna, nie dali czerwonego loktajta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To ta sama liga co spawanie końcówek

[fiszifiszi]

@OperatorHydrolokator: A wyjaśniło się dlaczego takie coś zrobił XD ?

[OperatorHydrolokator]

@DavidRolla: @ufo99: no właśnie :o
@cecen: też tak, mówię: amatorzy ;P
@fiszifiszi: wiesz co, kupowałem samochód od takiego kolesia, który nie wyglądał mi na cudaka (choć wiem, pozory mylą). W każdym razie nie był to handlarz, nie był samochód z komisu. Po tym jak się wystraszył odniosłem wrażenie, że sam mógł być nie do końca świadom, że jeździł takim czymś. Ale mówię - to

[jamtojest]

@OperatorHydrolokator: Nie pojmuję co mogło spowodować, że ktoś zrobił coś takiego. Jak k---a można zepsuć wieloklin na kolumnie kierowniczej? xD

[OperatorHydrolokator]

@jamtojest: z ojcem wykminiliśmy czemu, ale było to dla nas tak dziwne, że gnój. Jak się okazało, były 2 typy tej kolumny i kierownicy, z różnymi wieloklinami. Z tego co wymyśliliśmy, to ktoś z jakiegoś powodu wymieniał kierownicę, ale kupił nie do kompletu. I nie zadał sobie trudu poszukania, że skoro jedno do drugiego nie pasuje, to może coś być na rzeczy, tylko wziął pilnik, młotek i spasował jak taki

[noriad]

@OperatorHydrolokator: właśnie miałem pisać że opel miał jakieś dwa wielokliny (chyba corsa miała inny a astra inny, ale nie pamiętam teraz...) i pewnie ktoś poszedł na pozorną łatwiznę :D

[jamtojest]

@OperatorHydrolokator: Ostro :D A nie założył czasem kierownicy z nowszego modelu? Miałem kiedyś Vectrę i pamiętam że kombinowaliśmy żeby wsadzić nowsze kierownice, bo dużo ładniejsze. W Corsie C była chyba fajna. Może coś w tym kierunku to było?

[OperatorHydrolokator]

@noriad: @jamtojest: na prawdę nie wiem dlaczego tak, ale zakładam, że @noriad ma właśnie rację. Na tej fotce tutaj widać miejsca gdzie od góry była wkręcona śruba. Tylko jedna była, to drugie miejsce (niżej) to chyba była jakaś wcześniejsza "próba". Doprawdy masakra.

[k.....r]

@OperatorHydrolokator: o panie! Jaka elegancka robota!

[ArekJ]

@OperatorHydrolokator: NIEWIDAC PRZECA RZE CO BYLO ROBIONE PANIE O TO TA AFERA

[kendi]

@OperatorHydrolokator może przebieg kręcił i wymienił kierownicę, bo zużyte

[OperatorHydrolokator]

@kidzior
@ArekJ RZECZY WIŚCIE, WYGLONDA JAKBY WE FABRYCE ZMĄTOWALI :D

@kendi cholera wie, mogło i tak być.

[Qba1996]

@OperatorHydrolokator aż się swojego boję rozebrać.