Wpis z mikrobloga

Mirki, stawiam system na starym, kilkuletnim laptopie HP.
Pendrive przygotowałem Rufusem, tak jak na nowszego lapka (tam zawsze wszystko działa).
Tutaj jest problem. Instalator rusza z pendrive, widzi wszystkie partycje, sformatowałem, wybrałem instaluj i poszło. Kopiowanie, przygotowywanie itd.
Laptop wykonał reboot i... wisi na oknie ładowania Windows (czarny ekran, niebieskie okienka). Powinno wyskoczyć to kółko ładowania, ale nie ma. Wszedłem ponownie w instalatora, dotarłem do ekranu z partycjami i okazało się, że na partycję nie skopiowało się nic.
Ktoś ma jakiś pomysł? Spróbować z CD? Czy Windows 7?
Nie wierzę, że brakuje sterowników SATA, bo nie widziałby partycji i nie pozwalałby chyba formatować (?).
#windows10 #windows #komputery
  • 5
@zielonymariuszek:
@dobry_programista:
Ok sprawa rozwiązana. Wgrywałem wersję z najnowszymi łatkami (styczniową) i ona nie działała (zawsze wgrywam systemy z już zintegrowanymi aktualizacjami, żeby nie przechodzić potem przez to).
Pobrałem wersję z łatkami na Lipiec i ruszyła. Widocznie jakiś błąd w kompilacji.