@turok2016: wypadkkiem nazywasz śmierć chomika? Nie, wypadek to jak nadepniesz psu na ogon albo lekko kopniesz kota, bo akurat postanowił rzucić się na twoje sznurówki, gdy szybko wstajesz. Dziecko nie rozumie, co zrobiło, ale rodzic jest kuźwa odpowiedzialny i za jedno i za drugie.
@savanna może wpadł sam a nawet jak dzieciak wrzucił to skąd wiesz, że rodzice nie zareagowali odpowiednio? Z resztą przez przypadek mógł wlecieć do tego wiadra jak był na rękach trzymany. Niestety jak chomika nadepniesz jak psa na ogon to też może tego nie przeżyć a łatwiej to zrobić.
@turok2016: no nie. Jak sam wpadł? Ktoś miał otwartą klatkę tuż nad otwartą farbą? Super. Chomik sobie swobodnie po mieszkaniu nie biega, musi być pilnowany, psa nie trzymasz w klatce. Zresztą, co to za dyskusja - chomik wpadł/został wrzucony do wiadra z farbą. Jeśli dzieciak jest na tyle mały, by nie kontrolować odruchów czy zrozumieć konsekwencji działania, to nie lata z chomikiem na rękach po mieszkaniu wśród otwartych wiader z farbą.
Lekarz powiedział, że najbliższe 3 doby najczęściej świadczą o tym, czy chomik się wykaraska. Chomik został dobrze udrożniony, jest ruchliwy i dobrze oddycha. Mamy więcej kąpieli nie robić. Dostał jakiś zastrzyk z witaminami. Mamy obserwować czy robi kupki i czy oczka nie ropieja, co mi się wczoraj właśnie wydawało, dlatego polałam je solą fizjologiczną. Stwierdził jeszcze , że są małe szanse na oswojenie chomika bo jest dziki. Dla nas ważne,
#bekazpodludzi
@carbonara: co to jest zrzutka w tym kontekście ?
Komentarz usunięty przez moderatora
@destructivedetroit: ciumkaj się