Wpis z mikrobloga

@carbonara: ja #!$%@?ę, miałem chomika, którego uwielbiali wszyscy w domu, jak sobie pomyślę, że coś takiego mogło mu się stać to autentycznie robi mi się przykro... biedny :(
  • Odpowiedz
@carbonara: jakoś chomika nie przypomina xD myślałem, że ktoś marihuanine sprzedaje na fejsie i o to wielkie halo, ale opis mnie bardziej zadziwił ( ͡º ͜ʖ͡º)
@nvmm:

Jedynym humanitarnym wyjściem byłoby chyba uśpienie go. :(

a więc sądzisz, że wciąż żyje? (ʘʘ)
  • Odpowiedz