[ciezka_rozkmina]

Wiecie co mnie naprawdę wkurza?
Ludzie, którzy nie rozumieją co znaczy, że Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
Panta rhei, głąby. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#heraklit #filozofia #zalesie

[trq]

@ciezka_rozkmina: jak mają rozumieć gdy wszyscy ludzie, od których to słyszeli również używali tego powiedzenia w niewłaściwy sposób?

[ciezka_rozkmina]

@trq No nie wiem. Może powinni samemu zacząć czytać i myśleć zamiast bezmyślnie powtarzać po innych?

[trq]

@ciezka_rozkmina: no ale nie możesz zarzucić ludziom, że czegoś nie wiedzą, bo nie przeczytali z innego źródła, że jest inaczej. To tak jak gdybym ja się z ciebie śmiał, że nie wiedziałeś, że saksofon należy do kategorii instrumentów drewnianych.

[ciezka_rozkmina]

@trq Gdybym twierdził, że saksofon należy do instrumentów metalowych to jak najbardziej miałbyś do tego prawo i nie miałbym nic przeciwko gdybyś wyprowadził mnie z błędu.

[Kampala]

@ciezka_rozkmina: Może dlatego, że przytoczyłeś wprowadzającą w błąd parafrazę - w oryginale jest "nie można/nie da się", a nie " nie wchodzi się". Istotna jest ścisłość wypowiedzi, tj. położenie nacisku na ontologiczny, a nie normatywny charakter sentencji.

[trq]

@ciezka_rozkmina: fakt, może złe porównanie. Ale ja tam wybaczam ludziom brak wiedzy, który wynika tylko z tego, że jest powszechnie wszystkim znana. Za to szanuję, gdy nie upierają się przy swoim i są otwarci na naukę i zmianę dotychczasowego myślenia, gdy wykażę niezgodność ze stanem rzeczywistym danego przypadku.

[ciezka_rozkmina]

@Kampala Tu się zgodzę. To tłumaczenie nie oddaje zbyt dokładnie brzmienia wypowiedzi.

@trq Spoko. Ja tylko napisałem co mnie wkurza. Sam też często popełniam błędy.

[ciezka_rozkmina]

@Kampala: Na wiki jest ładnie przetłumaczone

Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki

[SynuZMagazynu]

@ciezka_rozkmina: albo "nadstaw drugi policzek" to na prawdę oznacza oddać w ryj

[ciezka_rozkmina]

@SynuZMagazynu: Albo "rób jak uważasz" co oznacza "absolutnie nie wolno ci robić tak jak uważasz" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[franaa]

@ciezka_rozkmina Mnie z kolei wkurza jak ktoś używa "kończ waść, wstydu oszczędź..." w złym kontekście. Chce taki zabłysnąć, a tylko robi z siebie idiotę.

[ciezka_rozkmina]

@franaa: To mnie też wkurza. W ogóle nieznajomość trylogii Sienkiewicza to IMO wstyd trochę.

[T.....a]

@ciezka_rozkmina: Tak jak "myślę, więc jestem" i "wiem, że nic nie wiem". No i "Allach akbar".

[franaa]

@ciezka_rozkmina W sumie sporo jest takich rzeczy, po których mogę poznać, że rozmawiam z kretynem w masce intelektualisty. Najlepszy przykład to nadużywanie zwrotów typu "de facto", "per se", "na cito" czy "stricte". No i mój ulubieniec czyli każde zdanie trzeba zakonczyć pytaniem "...tak?".

[biliard]

@ciezka_rozkmina: Nie sposób dwakroć wkroczyć do jednakiego, płynącego cieku.

[ciezka_rozkmina]

@franaa: Kretynem w sensie stricte bym takiej osoby nie nazwał. De facto jest to pseudointelektualista per se. Na cito nie można ocenić osobowości rozmówcy, tak?

[ciezka_rozkmina]

@biliard: Inżynier z polibudy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[biliard]

@ciezka_rozkmina: Azaliż jest, jak piszesz.

[ciezka_rozkmina]

@biliard: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Waffel]

@Kampala @ciezka_rozkmina: Heraklit i istotna ścisłość wypowiedzi, no tak, a Helena to cnotliwa kobieta była; jak powiadają: "dobry żart tynfa wart". Heraklit nie ma być ścisły, a im mniej, tym jest bardziej Heraklitem, bowiem: "natura rzeczy lubi być ukryta"[B123DK], więc wprowadzać w błąd to jest zgodne z naturą rzeczy, i dlatego: "z tym logosem będącym zawsze nieobeznani są ludzie" [B1 DK]. Ty nie mogłeś więc mówić tego szczerze, ja się razu