Wpis z mikrobloga

To jest NIEWIARYGODNE w jakim prawackim matriksie my żyjemy. Polskie media to szambo, totalne dno. Nie mówie tylko o niezależnej, wpolityce, i prawackim ścieku typu wprawo, wrealu itp. To każdy wie, że są niewiarygodne. Ale nawet o mainstreamowych portalach typu onet, wp, interia. Pisali o tych strefach bezpieczeństwa i NIKT, NIKT!!! NIE NAPISAŁ, że to ten sam namiot co stoi tam co roku! Tylko napis zmienili!

https://www.wykop.pl/link/4099451/jak-faktycznie-wygladal-sylwester-w-berlinie/

Bawiło się 700 000 ludzi!! Czyli 10 razy więcej niż w Zakopanem. I było 13 przypadków molestowania seksualnego. Na oktoberfest podobno co roku jest dziesieć. Na ogół są to kwestie typu łapanie za tyłki.

"Namiot nie stanął pod Bramą Brandenburską po raz pierwszy. Niemiecki Czerwony Krzyż rozstawia go tam co roku. Różnica jest taka, że po raz pierwszy pojawił się na nim napis „Strefa bezpieczeństwa dla kobiet” i że sprawa została nagłośniona przez berlińską policję, która z inicjatywą takiego napisu wyszła.

Tylko napis jest nowy, reszta jest po staremu, jak co roku – namiot Czerwonego Krzyża to centrum pomocy w nagłych wypadkach. Zawsze, również w tym roku, otwarty zarówno dla mężczyzn i dla kobiet. Również w przeszłości pracownicy Niemieckiego Czerwonego Krzyża opiekowali się kobietami, które były molestowane seksualnie. Zawsze są na miejscu przeszkolone psychologicznie osoby, które mogą pomóc.

Namiot był wyłącznie punktem, gdzie kobieta mogła natychmiast zgłosić przypadek molestowania, pracownicy Czerwonego Krzyża pomagali jej zwrócić się do policji, żeby złożyła skargę. Namiot nie był żadną wydzieloną, zamkniętą strefą, gdzie kobiety miały przebywać, żeby nie być narażone na molestowanie.

Pod Bramą Brandenburską bawiło się w tym roku ponad 700 tysięcy osób. W trakcie imprezy zgłoszono trzynaście przypadków napaści na tle seksualnym

#neuropa #polityka #bekazprawakow
  • 7