Wpis z mikrobloga

1. Robert Ballard - Entrée de luth

Jak na Nowy Rok przystało lecimy z nowym postanowieniem i nową listą pod tagiem #rokzlutniabarokowa

We wpisie o panu Antoine Francisque pisałem, że jego publikacja Le Trésor d’Orphée pociągnęła za sobą dalsze zmiany, o których wspomnę tutaj.

Wydawcą zbioru muzycznego Francisque’a był Pierre Ballard. Głównie specjalizował się w wydawaniu zbiorów Air de cour, ale nie stronił od eksperymentów, bo w 1623 roku (cóż, wtedy rzeczy działy się powoli) wydał antologię „Tablature du luth de differens autheurs sur l’accord ordinaire et extraordinaire recueillie par Pierre Ballard” (Tabulatura lutniowa różnych autorów w stroju standardowym i niestandardowym zebrana przez Pierre’a Ballarda). Z dzieła do naszych czasów niestety przetrwała tylko strona tytułowa, ale sam tytuł nie pozostawia wątpliwości, że zawierał on obok utworów w stroju renesansowym (accord ordinaire) również utwory wymagające nietypowych strojów (accord extraordinaire).
Sprawy nabierały tempa i pan Pierre poszedł za ciosem i już w 1631 wydał pokaźny zbiór „Tablature de luth de differens autheurs sur les accords nouveaux” (Tabulatura lutniowa różnych autorów w nowych strojach). Porównując same te dwa tytuły już widzimy co się stało: w roku 1623 roku popularny był strój standardowy, ale odważni ludzie pokusili się o eksperymenty ze strojem niestandardowym; zaś już po 8 latach po stroju standardowym nie ma już śladu, nie ma mowy o żadnych niestandardowych, tylko o „nowych strojach” i to nie jednym, tylko kilku. Dodatkowo mniej więcej w tym okresie zamiast określenia accord ordinaire zaczęto używać zwrotu vieil ton – stary strój. Można sobie tylko wyobrazić jakież to trzęsienie ziemi musiało nawiedzić ówczesny świat lutniowy…
Co ciekawe antologia z 1631 roku stanowi kwintesencję „przejściowości”, gdyż nie zawiera żadnego utworu w starym stroju (accord ordinaire / vieil ton), ani żadnego w stroju, który w przyszłości stanie się standardowy (nouvel accord ordinaire).

A kim jest bohater dzisiejszego odcinka i dlaczego otwiera listę? Otóż Robert (1572?-165.?) był bratem Pierre’a (hmm…), ale mimo wszystko nie znalazłem nikogo, kto nadawałby się na te miejsce bardziej, bo Robert był a) po prostu dobrym kompozytorem, b) jego utwory otwierają antologię z 1631 roku i c) komponował w nowych strojach, ale bardzo mało – większość jego twórczości jest napisana w stroju renesansowym. Powiedziałbym nawet więcej – w całym youtube nie znalazłem żadnego nagrania jego utworów z roku 1631, więc można uznać go za kompozytora na lutnię renesansową, który eksperymentował z nowymi strojami, ale nie stanowiło to sedna jego twórczości.

Zamieszczony utwór jest na lutnię 10-chórową w stroju renesansowym ze zbioru „Premier livre de tablature de Luth” z roku 1611, a gra pan Trond Bengtson, który pojawi się na mojej liście jeszcze nie raz.

#bojowkalutnibarokowej
#muzyka #muzykadawna #muzykarenesansowa #muzykabarokowa #lutnia
#muzykaklasyczna
laoong - 1. Robert Ballard - Entrée de luth

Jak na Nowy Rok przystało lecimy z now...