Wpis z mikrobloga

@goltus: Nie do końca... Pomijając oczywiście wszystkie wydarzenia które doprowadziły do Twoich narodzin (poznanie się rodziców, jeszcze wcześniej dziadków itp.) to jeszcze nie każdy wytrysk kończy się zapłodnieniem, więc nie jest tak jak mówisz, że jakiś plemnik musiał się dostać. Nie wiem w jaki sposób obliczyli prawdopodobieństwo 1:400 bilionów ale nawet jak ograniczymy się do założenia, że Ty jako plemnik znajdujesz się w danej partii wytrysku to Twoje szanse, że zapłodnisz
Nie wiem w jaki sposób obliczyli prawdopodobieństwo 1:400 bilionów


@BlueGryf: Ja też nie, ale wszyscy jesteśmy potomkami jakiejś (proto)komórki, która się podzieliła i wszystkich ich potomków, wszystkich gatunków z drzewa genealogicznego człowieka od powstania życia na Ziemi, o ile można to tak określić, które dały radę się rozmnożyć przed śmiercią do dziś i nie mam pojęcia, jak można to chociaż oszacować nawet co do rzędu wielkości liczby, ale myślałbym takimi kategoriami,