Wpis z mikrobloga

Podsumowanie wyzwania Rapha Festive 500.

Na wszelki wypadek przypomnę, gdyby ktoś nie wiedział o co chodziło. Należało przejechać na rowerze 500 km w 8 dni - od Wigilii do Sylwestra. Pogoda kolejny rok z rzędu dopisała i bez większych problemów można było taki dystans zaliczyć.
Ogółem w Polsce #festive500 ukończyło 290 osób na 853 zgłoszone, a wykopowa lista chwały przedstawia się następująco:

01. @impa - 1002 km
02. @fixie - 1000 km
03. @Mortal84 - 907 km
04. @Kuchasz - 776 km
05. @Arczi-S - 768 km
06. @byczys - 623 km - Jako jedyny w Polsce ukończył wyzwanie przejeżdżając tylko jedną trasę: Katowice - Gdańsk, 585 km.
07. @hinol - 610 km
08. @fenter - 602 km
09. @44zw - 581 km
10. @oskar1100 - 566 km
11. @masash - 559 km
12. @kocurkolandia - 546 km
13. @Jerzu - 540 km
14. @mihal34 - 528 km
15. @zukikiziu - 526 km
16. @Kejcia26 - 522 km
17. @poratujPan - 519 km
18. @OldFingerman - 517km
19. @scratcher - 517 km
20. @metaxy - 514 km
21. @dzester - 507 km
22. @rdza - 506 km
23. @kendzi - 505 km
24. @38kemor - 504 km
25. @Kojot/samiecalfa - 504 km
26. @pe__pe - 503 km
27. @theDOG - 502 km
28. @mosci_K - 502
29. @cox22 - 501 km
30. @toiletor - 501 km
31. @tytyrytek - 500 km
32. @michnic - 500 km

Zapewne kogoś pominąłem, bo nie sposób połączyć wszystkie wykopowe nicki ze Stravą. Jeśli tak, to proszę zgłosić się w komentarzu ;)

I najważniejsze, czyli pamiątkowa naszywka za ukończenie wyzwania. Można ją otrzymać wysyłając do 21 stycznia zgłoszenie na tej stronie: https://pages.rapha.cc/feature/claim-your-festive500-roundel

Gratuluję wszystkim, którym się udało i zapraszam do kolejnej edycji już w grudniu tego roku. Mam nadzieję, że zgodnie z tradycją lista znowu będzie dłuższa ;)

#rower #szosa
Mortal84 - Podsumowanie wyzwania Rapha Festive 500.

Na wszelki wypadek przypomnę, ...

źródło: comment_M7pfRl4hJPskeWWmLiTrdoJoS58qYpGY.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mortal84: Gratuluję! :) Mi w tym roku zabrakło czasu, a kiedy próbowałem łapać kilometry w sobotę zaliczyłem dosyć bolesną glebę na lodzie. Jak to robicie, że na tych cienkich oponach na lodzie nie tracicie balansu?
  • Odpowiedz
Jak to robicie, że na tych cienkich oponach na lodzie nie tracicie balansu?


@FearFactory: Oj tracimy, tracimy. W tej edycji Festive było kilka wykopowych gleb, zdarte łokcie, zbite dupy i pęknięte kaski ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@metaxy: To u mnie jednego poranka zalodziło konkretnie. Wszedłem w zakręt z dużą prędkością, technicznie biorę zakręt a tutaj przednie koło ucieka i slizg po asfalcie. Ja chyba w zimę ograniczę się do roweru górskiego - nie ma co szosy zamęczać. Jeszcze wpadnie sól na drogi i dopiero będzie jazda.
  • Odpowiedz
Zaszczytne 13 miejsce na wykopowej liście chwały z czego jestem dumny. W klasyfikacji Polaków jestem 75 na 854. W generalce 6 524 na 83 149. Nie mam danych w swojej kategorii wiekowej, bo nie mam Stravy Premium.
  • Odpowiedz
nie byłem jedyny - jechał przecież ze mną Paweł


@byczys: Racja. Zupełnie o nim zapomniałem ( ͡° ʖ̯ ͡°). A naszywka kolejny raz bez daty. No przecież mogli dać tam ten rok...
  • Odpowiedz
@Mortal84: super wyzwanie. Jeździło się super, ale dwie gleby na lodzie (druga właściwie nim jeszcze wsiadłem na rower) i jakoś mi się odechciało na 180km przed końcem. Więcej się w to nie bawię (no, chyba, że pod koniec roku mnie namówią). Kto ukończył pracując między świętami a końcem roku, zasługuje na podwójny szacunek
  • Odpowiedz