[zajcev]

Okradziony bagaż, podrzucona Nutella(?) - czyli nasza przygoda z KLM...

A co na to KLM Polska?
Zastanawiam się czy na przyszłość jest sens kupować bilety za Waszym pośrednictwem, czy korzystać z usług KLM? Czy mogę czuć się bezpiecznie? Okradziony? Dodatkowo dziwnym trafem do mojego bagażu zostało coś podrzucone? Co gdyby to były narkotyki? Czy mam rozumieć ze to normalna sytuacja ze ktoś otwiera mój bagaż, wyciąga co chce i dodatkowo cos podrzuca? Czy gdyby zamiast Nutelli były substancje nielegalne, czy stanęliby Państwo po mojej stronie czy zostawili samego z tym problemem? Powoli zaczynam rozumieć zaskoczonych ludzi zatrzymanych na lotniskach ze substancjami nielegalnymi w bagażu, rozumiem ich zaskoczenie kiedy w bagażu znajduje sie cos o czym nie mieli pojęcia?

KLM Polska, czy mozna czuć sie bezpiecznie latając za Waszym pośrednictwem?

————————

Hello! Today I flew from Guadalajara (Mexico) to Krakow (Poland): Flights AM229 -> KL686 -> KL1997. I noticed that from my baggage someone stoled two cameras, and perfumes. During the flight from Mexico City to Amsterdam (KL686) flight attendant came to us, asked about our baggage sticker, she just checked, and when I asked if there are some problems, she said that everything was ok. When we reached to home we noticed that someone opened our baggage, stoled our things and dropped thing which was not ours! (Nutella!). How is possible that someone putted not our things to baggage?! Is this normal situation that someone can put something to our baggage? This time it was Nutella, but what will be next time?! Some illegal things?! Of course suitcase was secured by code! I did check-in in Guadalajara, Mexico (Aeromexico). is for this that I responsabilizate both Airlines and I demand both Airlines to check videos. We will take this case to "PROFECO" until one of you or both pay us the value of our damage. I'm waiting for your answer. In PM I sent you details.

KLM Polska: https://www.facebook.com/klmpolska/posts/10155918055179687
KLM Global: https://www.facebook.com/KLM/posts/10155271378545773

[z.....4]

@zajcev: jest dzieś w internecie takie zrzeszenie adwokatów. piszesz im historię i oni ci piszą czy się tego podejmą (biorąc jakiś % z wygranej sprawy). spróbuj, co ci szkodzi.

[robekk1978]

@zajcev: tak mysle ze nutelle dorzucili zeby wagi automatyczne nie wyczaiły roznicy. ale to tylko przypuszczenia...

[zajcev]

@robekk1978: tez tak pomyślałem, ale sam fakt ze na luzie ktoś cos moze dorzucić do bagażu... inna kwestia jest totalna obojętność linii lotniczej, której pracownica w sytuacji gdy cos sie stało z bagażem (bo gdyby nic sie nie stało to po co w ogóle przychodziła do nas z pytaniem o naklejki potwierdzające nadanie?) mówi ze wszystko w porządku i nic sie nie stało..

[taju]

@zajcev:
Stoled
Putted
lol

A nutelle i gwozdzie babcia pewnie zapakowala

[zajcev]

@taju: dzięki, rozumiem ze to najważniejsze elementy z mojej wypowiedzi, mój błąd,
Jeśli chodzi o dalszą część to wybacz, nie rozumiem tekstu dotyczącego gwoździ i babci.

[taju]

@zajcev:
1. Zalozyles konto 36 minut temu i plujesz na firme, ktora zatrudnia badz wspolpracuje z tysiacami osob na swiecie, za ktore nie zawsze odpowiada, zamiast do nich sie zglosic najpierw, zlozyc reklamacje i czekac na jej wynik.
2. Wlozyles wartosciowe rzeczy do bagazu...

Tak, w tym przypadku juz wiemy, ze jestes ograniczony umyslowo i tym samym angielska gramatyka wysuwa sie na pierwszy plan.

Masz na pocieszenie:
- Tu ci spakowałam

[zajcev]

@taju:
Widzisz, może inaczej postrzegamy pewne sprawy, akurat w całej sytuacji najmniejsze znaczenie ma fakt skradzionych rzeczy. Fakt wrzucenia do bagażu czegoś co nie należy do mnie jest w mojej ocenie wyraźnym naruszeniem wszelkich norm bezpieczeństwa na które nie ma żadnego wytłumaczenia, powiedz mi czy rozpatrzenie reklamacji coś zmieni w tej kwestii? Czy dzięki temu za pomocą czarodziejskiej różdżki zniknie problem podrzuconej Nutelli?

Piszesz o ograniczeniu, a w swoim poście ograniczasz

[taju]

@zajcev:

Twoja walizke moze otworzyc KAZDY i podrzucic tam cokolwiek. Tak, w tym przypadku dla wagi.
Nie zalezy to od linii lotniczej, tylko od obslugi lotniska i bezpieczenstwa (np. kamer) na trasie oddanie bagazu - samolot. Pracownik KLM nie towarzyszy kazdemu bagazowi, by zapewnic mu bezpieczenstwo.

Ty, zamiast zglosic sie do KLM z problemem, by ONI mogli zwrocic sie do lotniska - jedziesz na nich w internecie. Zgadzam sie, to moga

[zajcev]

@taju: widzisz tylko w tym przypadku pracownik KLM wiedział o tym że coś się stało z bagażem, gdyby nie wiedział, dlaczego Pani z KLM przyszła do mnie gdy już byłem w samolocie prosząc o potwierdzenie nadania akurat tej walizki z której skradziono rzeczy i podrzucono Nutellę? Dlaczego więc powiedziała, że wszystko jest w porządku?
Oczywiście że zgłosiłem się do KLM, inną kwestią jest rozwiązanie problemu a inną ostrzeżenie innych przed podobnymi

[taju]

@zajcev:
Nie, nie uwazam, ze sprawa powinna byc zalatwiona "po cichu". Uwazam natomiast, ze sprawa powinna byc zalatwiona, a potem opisana. Moze nawet na wykopie (i nie na mirko, gdzie zginie w mrokach dziejow, ale jako znalezisko, gdzie wiele osob ma szanse zobaczyc). Przykladowo
- problem z bagazem
- kontakt z klm
- rozwiazanie problemu
- znalezisko: "Kradziez, podrzucenie i reakcja KLM", w ktorym opisujesz krok po kroku cala akcje.