Wpis z mikrobloga

#osx #macbook #macos #pomocy

Mam problem. Macbook nie startuje, po parunastu sekundach, jablko z ekranu znika i zamiast jablka pokazuje przekreslone koleczko i kupa.
Odzyskanie z Time machine dziala tylko do restartu. Po restarcie znowu kupa.

Mam trzy partycje, z czego dwie z roznymi systemami: problematyczna jest elCapitan, zas Lion na drugiej partycji startuje w porzadku.

Probowalem resetowac smc, nvram, naprawiac z poziomu menadzera dyskow - wszystko zdaje sie byc okej w trakcie testow, a po restarcie, jak zwykle, kupa.

Ma ktos pomysl co robic?
  • 11
@Ganicjusz
No niby tak, ale myslalem, ze powinno się dać chyba jakoś go przywrócić do zycia, skoro normalnie startuje po odzysku z time machine.
Nie mam pojecia, czemu to pozniej przestaje działać zaraz po restarcie - wydaje się to dziwne.
@R4vPL:
psuja sie, psuja. I szczerze mowiac, to mialem wiecej problemow z osx (zwlaszcza Sierra przed poprawkami), niz z widnowsem 10. Wkurzajace jest w osx to, ze od czasu do czasu pojawiaja sie problemy z urzadzeniami sieciowymi: a to nie rozpozna dysku, a to laczy sie dluzej niz zwykle, a to transmisja idzie jak krew z nosa. Windows w sieci dziala fenomenalnie, rozpoznaje kazde urzadzenie natychmiast i bezblednie, chocby to byl
przekreslone koleczko


@dzikireks: Mi podczas aktualizacji do high sierra takie przekreslone koleczko sie pokazalo, instalacja sie wysypala, reset PRAM pomogl, po tym aktualizacja ruszyla dalej i wszystko ok do konca.
@chooper: u mnie to sie stalo po deinstalacji programu bitdefendera - nie wiem, co mnie podkusilo w ogole, zeby ten badziew instalowac, ale po odinstalowaniu komputer padl i przywracanie z timemachine nic nie dalo.
Mysle, ze program ten musial zrobic jakas sieczke w plikach systemowych, albo nawet w partycji rozruchowej.
Reset PRAMu na nic sie nie zdal, ale poowna instalacja poszla calkiem sprawnie, wiec jest okej.
Tyle, ze teraz ich produktow