Aktywne Wpisy
Ksiega_dusz +156
Mam w pracy analityczkę na stanowisku „Analityk Systemowy”. Oczywiście przebranżowiona w czasach ssania i gdzie brano do IT każdego kto miał puls i umiał powiedzieć słowo „JSON”. Jest po „europeistyce”. Była też na Erasmus, podczas gdy ja waliłem konia z depresji (żadna mnie nie chciała) i uczyłem się po nocach na kolokwium z języka C.
Zarabia coś koło 14-15k brutto na UoP, stażu ma 5 lat. Zarabia niewiele mniej ode mnie, bo ja mam 19k brutto na UoP jako programista Java z 7 latami expa.
Do czego pije? Przeglądałem ofertę pracy w mojej firmie na Analityka Systemowego i w wymaganiach jest jasno napisane że umiejętność SQL’a, znajomość REST API, umiejętność modelowania BPMN czy UML. Wspomaganie procesu wytwarzania oprogramowania.
Pracuje
Zarabia coś koło 14-15k brutto na UoP, stażu ma 5 lat. Zarabia niewiele mniej ode mnie, bo ja mam 19k brutto na UoP jako programista Java z 7 latami expa.
Do czego pije? Przeglądałem ofertę pracy w mojej firmie na Analityka Systemowego i w wymaganiach jest jasno napisane że umiejętność SQL’a, znajomość REST API, umiejętność modelowania BPMN czy UML. Wspomaganie procesu wytwarzania oprogramowania.
Pracuje
WielkiNos +258
Spotkałam się dzisiaj z koleżanką z dzieciństwa, zawsze była bardzo inteligentna, do tego umiała się bardzo szybko uczyć więc nikogo nie zdziwiło że poszła na medycynę, w czasie której bili się o nią w USA bo robiła bardzo rzadką specjalizacje związaną z okulistyką, pojechała na pół roku i mimo że proponowali jej ogromne pieniądze, dom, samochód, opłacenie dodatkowych studiów to wróciła bo jej facet nie chciał porzucać swojej pracy (kierownik budowy - inżynier), wróciła do rodzinnego miasteczka, wzięli ślub, urodziła syna. Minęły raptem 3 lata od kiedy urodziła syna, 5 od ślubu, seksu nie uprawiali od roku, jest nudno, są ze sobą bo nie mają lepszej opcji, typowe stare małżeństwo, a jej kariera skończyła się na badaniu wzroku w Vision Express. Jak się biedna rozpłakała jak pomyślała co odrzuciła dla grubego, niskiego, wyłysiałego (i tu padło jeszcze kilka cech - możecie się domyślić) faceta któremu jest potrzebna tylko do posprzątania i ugotowania. I tak sobie myśle, że gdyby matka jej tak nie gnębiła, że jest gruba i nikt jej nie zechce jak była nastolatką (zawsze miała tak z 7-10kg za dużo) to pewnie teraz byłaby szanowaną okulistką realizującą się w zawodzie na najlepszym możliwym rynku, faceta jakiego by miała trudno powiedzieć ale na pewno nie trwałaby w tak #!$%@? związku tylko wymieniła na lepszego. Smutne jak można sobie zmarnować życie. #studbaza #pracbaza nie #coolstory #truestory #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@bordowybyku: ojj jak zablolało w stulejke bo twoją spróbowałeś tylko ty z ciekawości przy kolejnym pałowaniu xD uwielbiam tutejsze stuleje które nigdy nie poruchają i bardzo dobrze, powinny zdechnąć bezdzietnie i mozliwe szybko
Zaakceptował: kwasnydeszcz}