Wpis z mikrobloga

Leczo to #!$%@? król dietetycznych posiłków. Szybkie, tanie a porcja 300g, którą idzie się #!$%@?ć jak król ma około 210kcal. Do tego ryż albo bułeczka i nie da się przejeść. Resztę do zamrażalnika, składniki są na tyle ciężkie, że można wykorzystać te małe, gówniane pojemniki, do których nic się nie mieści, a które są w każdym zestawie z pojemnikami ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Moje - starcza na około 1,8kg gotowego:

- 300g kiełby z piersi kurczaka;
- 3 duże papryki [żółta, zielona, czerwona];
- 3/4 dużej cukinii;
- około 8 pieczarek;
- cebula;
- 2 głowki czosnku;
- 700g passaty;
- 3 łyżeczki papryki słodkiej, 1 łyżeczka papryki ostrej, łyżeczka soli i kilka obrotów młynkiem z pieprzem. Lekko pikatne, dobrze rozgrzewa. Dla lubiących ostre żarcie można dodać trochę więcej ostrej papryki.

Kiełba+cebula idzie do lekkiego podsmażenia na około 10 minut, później całość do multicookera na godzinę duszenia [można w zwykłym garze].

Poletzam( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

#gotujzwykopem
m.....n - Leczo to #!$%@? król dietetycznych posiłków. Szybkie, tanie a porcja 300g, ...

źródło: comment_RT0cjehjX3lGIzcREjnNe6o9R72eEBJs.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@messern: Mądrze prawisz cumplu, leczo to król jednogarnkowców, ja tylko jeszcze czasem dodaję żółtą fasolkę w sezonie a no i ja jak robię takie rzadsze to mieszam z makaronem świderkami
  • Odpowiedz
@messern: Z leczem kojarzy mi się #truestory. W technikum byliśmy na wypadzie w Węgierskiej Górce na 3 dni. Połaziliśmy po górach potem park linowy (parki linowe są zajebiste!) no i wieczorem ognisko, mój kumpel Kuszki (pozdro jeśli to czytasz :D) też pił. a że on był taki spokojny chłopaczek ale łeb do programowania miał jak sklep gorzej do picia xD Pierw piwa, potem ktoś miał amarenę potem Adaś miał bimbru
  • Odpowiedz
@messern: Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd #!$%@? pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu #!$%@? posmakowało, że #!$%@?ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i #!$%@?ł razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął #!$%@?ć. Do dziś matka opowiada jak w bananem na ryju #!$%@?ł chochla za chochlą aż sraki dostał. #!$%@?, komuna jak
  • Odpowiedz