Wpis z mikrobloga

Dziś rano zorientowałem się, że pod naszą świąteczną nieobecność ktoś próbował się dostać na naszą posesję. Zastanawiam się co to za łby były, że zwykłej furtki nie udało im się pokonać. No i cieszę się, że to wystarczyło aby odpuścili całemu domowi. Za kilka godzin wrócę do domu to przejrzę monitoring co tam się działo.

#swieta #warszawa
Pobierz lutecki - Dziś rano zorientowałem się, że pod naszą świąteczną nieobecność ktoś próbo...
źródło: comment_tVpnxpnNKNMAe2OgovO52PgPX4BKqPrp.jpg
  • 233
@lutecki: To jeszcze #!$%@?. Jakieś 2 tygodnie temu, jakieś łebki w BMW podjechały pod dom znajomego, jak akurat wyjeżdżał spod domu. Jeden go zatrzymał i wypytywał o konkretny numer domu, powiedział, że nie wie gdzie to. 2 dni później okazało się, że akurat ten dom został okradziony, a sprawcami były te łebki z BMW (BMW też kradzione xd), a złapano ich, bo stanęli na podjeździe sąsiadów okradanego domu i sąsiad spiska