Wpis z mikrobloga

@bT4tgL: DAMN. Ja skończyłem jeden związek i za tydzień miałem drugi, a po miesiącu mieszkaliśmy razem w innym mieście. Bąka puściłem po tygodniu mieszkania razem xD Z tego co pamiętam to nawet zapytałem czy jej będzie to przeszkadzać i się zgodziła ¯_(ツ)_/¯ Mnie się po prostu nie chce przeciągać tego co nieuniknione.
@boltzmann: chyba, że masz całkiem sympatycznego różowego, który Cię kocha / rozumie (w sumie jedno z dwóch) i jeszcze się o Ciebie troszczy, to w zasadzie możesz żyć po swojemu, a i obiad zrobi i w nocy się przytuli. Jednak zakochany w Tobie różowy to fajna sprawa* ( ͡° ͜ʖ ͡°)

* - tylko czasami robi imbe o to, że masz jakieś inne koleżanki i czasami z