Wpis z mikrobloga

Mirki, kopcie mnie po ryju.

Po skończeniu licencjatu postanowiłem rozwijać swoją hehe karierę zawodową i przeprowadziłem się do większego miasta. Znalazłem sobie robotę, hajs nie najgorszy jak na mój lvl, ale niestety nie okazała się taka fajna jaka miała być, pojawiły się inne obowiązki, o których nie było wcześniej mowy, część rzeczy jakie miałem robić była gorsza niż gównoroboty jakie miewałem na studiach, nie podobało mi się to wszystko i uznałem, że lepiej się zwolnić wcześniej, ledwie miesiąc tam mi wyszedł.

Myślałem, że w miarę szybko coś nowego sobie ogarnę, ale z odzewem na CV jednak dość kiepsko i już mija trochę czasu, no ale z jednej firmy się odezwali. Mimo, że byłaby to raczej typowa korpo praca z klepaniem tych samych rzeczy, opinie w necie są dosyć słabe i start nie byłby od razu, ogłoszenie wisi praktycznie cały czas i raczej nie mają ogromnych wymagań, to jednak przydatnych rzeczy mógłbym się tam nauczyć.

No ale oczywiście musiałem #!$%@?ć rozmowę rozmowę kwalifikacyjną nawet tutaj xD
Zamiast dobrze się przygotować wcześniej do rozmowy to #!$%@?łem coś o jakichś wyzwaniach, i uznali, że moja motywacja dlaczego oni jest słaba, i że jak już mnie czegoś nauczą to ja od nich #!$%@?ę bo nie będę chciał klepać tego samego cały czas.

No i miała być wielka kariera, a teraz zanim ogarnę sobie coś poważnego, o ile w ogóle się uda, to będzie wegetacja i pewnie jakaś mega gównorobota na już xD

#gorzkiezale #przegryw #pracbaza #korposwiat
  • 8
Mogłeś powiedzieć standardowo:

zawsze interesowało mnie, żeby mieć za co żyć

( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Sijabka: I to byłaby prawda bardzo motzno niestety :(.
W pracy jeszcze przy #studbaza i w innym mieście przynajmniej było stabilnie, a tutaj jak na razie moja sytuacja jest dość dynamiczna, i to w nie najlepszym znaczeniu xD
moja motywacja dlaczego oni jest słaba,


@sartek: rozwala mnie takie podejście pracodawcy.
"Dlaczego chce pan pracować w dziale IT akurat naszej firmy Jogurt-Enterprices?"
"Bo zawsze uwielbiałem jogurty. Jogurt to moje życie. Jak się dobrze zastanowić to życie powstaje z jogurtu. Jogurt jest odpowiedzią na wszystko. Nic się dla mnie nie liczy w życiu tak jak jogurt. Mam w domu na ścianie wielki plakat z wszechświatem i podpisem "Na początku był JOGURT".
@solo_ta: No niestety, bardziej powinienem mówić, że chcę pracować jak najdłużej w super hehe korpo które dba o swoich pracowników, a nie, że chcę się rozwijać i stawać przed nowymi wyzwaniami xD

Chyba nie masz czego żałować. #!$%@? są.


Ogólnie to żałuję, że ten nowy start mi się w ten sposób potoczył, a co do akurat tej firmy to ja raczej rzeczywiście pewnie bym się stamtąd zmył jakbym już się czegoś
@sartek: wiesz, zwrot "nowe wyzwania" nie oznacza zaraz "job hoping" ale chęć rozwoju, awansu, podejmowania projektów na nowych obszarach. IMHO to nic złego tak powiedzieć. Nie wiem, może coś tam Ci się wypsnęło co im się nie spodobało. np może za bardzo narzekałeś na poprzedniego pracodawcę? To jest źle widziane.
W każdym razie, spokojnie uderzaj do kolejnej firmy.
np może za bardzo narzekałeś na poprzedniego pracodawcę? To jest źle widziane.


@solo_ta: Narzekanie to nie, bo tylko powiedziałem, że pojawiły się inne obowiązki, o których wcześniej nie wiedziałem, co było prawdą. To bardziej ewentualnie dlaczego odszedłem tak szybko, jakie mam oczekiwania wobec pracy i dlaczego tamto stanowisko nie sprostało moim oczekiwaniom. I mogło wyjść, że mam za duże ambicje.

No ale ukrywanie dwóch ostatnich miesięcy w poprzedniej pracy (kalendarzowo, bo