Wpis z mikrobloga

Czy jako osoba niewierząca powinienem przyjąć zaproszenie na Wigilię do siostry i potraktować to jako zaproszenie na kolację czy odrzucić i nie psuć innym wierzącym tego wieczoru swoją obecnością? Mam dylemat. Co Waszym zdaniem powinienem zrobić? #pytanie #kiciochpyta #wiara #ateizm #wigilia
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FRIX1988: a ile w tej wigilii typowo katolickich rzeczy? Jak się będą modlić to z szacunku wstań, przy czytaniu fragmentu pisma tak samo, kolęd nikt nie każe Ci śpiewać
Święta są już zbyt laickie żeby się przejmować
  • Odpowiedz
@FRIX1988: przyjsc na wigilie ale w trakcie spiewania kolęd głośno wyraźić swój sprzeciw. A przy dzieleniu sie opłatkiem rzucić "nie bedziecie mi narzucac swojej wiary katole" po czym wyjsc oburzonym( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@FRIX1988 oczywiscie, ze isc. wigilia oprócz swojego religijnego znaczenia stała się po prostu częścią tradycji i kultury, wierze że jestes na tyle dojrzaly, że sam nie wierzysz, ale nie masz problemu z tym że inni wierzą, więc normalnie tam wbijaj spędzić miło czas. Mozesz siostrze grzecznie wytlumaczyc jak jest i zeby z troski o dobro wieczoru nie naciskala, nie wezmiesz udzialu w lamaniu sie oplatkiem i tyle
  • Odpowiedz
@wuju84: tak, pytam, bo uważam, że trzeba być konsekwentnym zarówno w wierze jak i niewierze, a uczestniczenie w Wigilii, która jest 'wydarzeniem' z wiarą ściśle związanym jest trochę brakiem konsekwencji (w mojej ocenie), dlatego zapytałem Was - tutaj, czy po prostu mi wypada się pojawić :) chyba nie robię nikomu krzywdy tym, że się zapytałem o tą nurtującą mnie kwestię :)
  • Odpowiedz
@FRIX1988: nie no krzywdy nie, ale spodziewałbym się po Twoim wieku ugruntowania swoich poglądów :) moim zdaniem to nic złego, przecież wigilia nie jest jakimś sakramentem. Łamać opłatkiem też się możesz i też krzywdy tym nikomu nie zrobisz. To czy wierzysz w symbolikę tej tradycji to Twoja indywidualna sprawa. Wigilia jest takim fajnym rodzinnym wydarzeniem, którego chyba bym nie potrafił sobie odmówić nawet jako niewierzący.
  • Odpowiedz