Czy jako osoba niewierząca powinienem przyjąć zaproszenie na Wigilię do siostry i potraktować to jako zaproszenie na kolację czy odrzucić i nie psuć innym wierzącym tego wieczoru swoją obecnością? Mam dylemat. Co Waszym zdaniem powinienem zrobić? #pytanie #kiciochpyta #wiara #ateizm #wigilia
@FRIX1988: a ile w tej wigilii typowo katolickich rzeczy? Jak się będą modlić to z szacunku wstań, przy czytaniu fragmentu pisma tak samo, kolęd nikt nie każe Ci śpiewać Święta są już zbyt laickie żeby się przejmować
@FRIX1988: przyjsc na wigilie ale w trakcie spiewania kolęd głośno wyraźić swój sprzeciw. A przy dzieleniu sie opłatkiem rzucić "nie bedziecie mi narzucac swojej wiary katole" po czym wyjsc oburzonym( ͡°͜ʖ͡°)
@gusanad: dobrze :) @tonymakarony: nie zamierzam, choć siostra pewnie będzie próbowała mnie nakłonić do "wierzenia" (ale robi to przy każdej możliwej okazji) @wuju84: tak, to mój rocznik
@FRIX1988 oczywiscie, ze isc. wigilia oprócz swojego religijnego znaczenia stała się po prostu częścią tradycji i kultury, wierze że jestes na tyle dojrzaly, że sam nie wierzysz, ale nie masz problemu z tym że inni wierzą, więc normalnie tam wbijaj spędzić miło czas. Mozesz siostrze grzecznie wytlumaczyc jak jest i zeby z troski o dobro wieczoru nie naciskala, nie wezmiesz udzialu w lamaniu sie oplatkiem i tyle
@wuju84: tak, pytam, bo uważam, że trzeba być konsekwentnym zarówno w wierze jak i niewierze, a uczestniczenie w Wigilii, która jest 'wydarzeniem' z wiarą ściśle związanym jest trochę brakiem konsekwencji (w mojej ocenie), dlatego zapytałem Was - tutaj, czy po prostu mi wypada się pojawić :) chyba nie robię nikomu krzywdy tym, że się zapytałem o tą nurtującą mnie kwestię :)
@FRIX1988: nie no krzywdy nie, ale spodziewałbym się po Twoim wieku ugruntowania swoich poglądów :) moim zdaniem to nic złego, przecież wigilia nie jest jakimś sakramentem. Łamać opłatkiem też się możesz i też krzywdy tym nikomu nie zrobisz. To czy wierzysz w symbolikę tej tradycji to Twoja indywidualna sprawa. Wigilia jest takim fajnym rodzinnym wydarzeniem, którego chyba bym nie potrafił sobie odmówić nawet jako niewierzący.
Pamiętacie tego dewelopera co kwiczał na Komisji Infrastruktury o wykreślenie minimum miejsc parkingowych przed wystąpieniem Sroki z Murapolu jako "strony społecznej"? No to mu wrzucili do ustawy o pomocy powodzianom XD
Po prostu nie uczestnicz w częściach "wierzących" i tyle.
Święta są już zbyt laickie żeby się przejmować
Komentarz usunięty przez autora
@tonymakarony: nie zamierzam, choć siostra pewnie będzie próbowała mnie nakłonić do "wierzenia" (ale robi to przy każdej możliwej okazji)
@wuju84: tak, to mój rocznik
@FRIX1988: Nie trzeba być, szczególnie w niewierze - po co traktować ateizm jak ideologię?