Aktywne Wpisy
xionacz +343
Koniec bycia ulaną świnią. Czas zadziałać, bo inaczej nie dożyję czterdziestki. Do zrzucenia 52 kg.
Zaczynam od ćwiczeń cardio, bo nadciśnienie nie pozwala na siłowe, to potem ( ͡º ͜ʖ͡º). Życzcie mi wytrwałości...
#silownia #wykop30plus #zdrowie
Zaczynam od ćwiczeń cardio, bo nadciśnienie nie pozwala na siłowe, to potem ( ͡º ͜ʖ͡º). Życzcie mi wytrwałości...
#silownia #wykop30plus #zdrowie
mickpl +712
Hołownia na przedwyborczo-paralentoeuropejskim standupie pedzioł "Polska 2050 nie poprze kredytów 0%" oraz "nigdy więcej programów takich jak kredyty 2%"
Well, that escalated quickly XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #codzienneministerstworozwoju
Well, that escalated quickly XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #codzienneministerstworozwoju
Otrzymałam Waszą uwagę dokładnie wtedy kiedy jej potrzebowałam. I nie chodzi tu o tak zwaną "atencję" (nooo, może odrobinę xD), ale o zwykłe poczucie, że nie jestem sama na świecie. Dzięki Wam mój "kryzys egzystencjanly"/"pseudo-depresja", czy jak to tam określić, minęły. Dziekuję wszystkim razem i każdemu z osobna: piszącym w komentarzach i prywatnie; tym, z którymi udało się już spotkać oraz tym, z którymi spotkanie jeszcze przed nami (o ile się nie rozmyśliliście :-3).
Na co dzień jestem radosną postacią dzieląca się optymizmem z innymi, ale czasami jak każdego dopada mnie zwątpienie i mam cichą nadzieję, że dobro działa w dwie strony i ci, którym pomogłam też mnie kiedyś wesprą. Niestety, mimo ponad trzydziestu trzech przeżytych lat nadal nie chcę uwierzyć, że świat niekoniecznie działa w ten sposób. Że ktoś, kogo pocieszasz nie zawsze pocieszy kiedyś Ciebie :-/ Z jednej strony to nieco smutne, że więcej współczucia i zrozumienia otrzymujemy niekiedy od zupełnie obcych lub świeżo poznanych ludzi, niż od tych, na których pomoc naiwnie liczyliśmy. Ale z drugiej - dobrze wiedzieć, że dobrzy ludzie jednak gdzies tam są...
Dziękuję wszystkim, którzy się odezwali
@bart-bednarek - Może i mieszkasz daleko, ale jak pisałam - nie istnieją odległości nie do pokonania - i same Twoje dobre chęci w pierwszym komentarzu dodały mi pewnosci siebie
@marek-perepeczko - jako że uwielbiam żatry o śmierci i choćby nie wiem co nie pomyslałabym o samobójstwie, tekst z krzesłem i sznurem odbieram jako przefajny zart :-3
@jathek - jak pisałam, bywałam na wykopiwie nieraz, ale dziękuję za sugestię
Będziemy w kontakcie.
A tymczasem: spokojnych i wesołych świąt mirabelko :)
P.S. Tak jak obiecałam i powtarzam przy świadkach, zaczynam odkładać 5 zł miesięcznie i latem to ja stawiam frytki xD
@kaloryferynka: spoko ;)