[Clefairy]

Od dwóch dni pobolewa mnie szczęka, byłem dzisiaj u dentysty i lekarz stwierdził, że 2 lata temu gdy leczyła go kanałowo zostało ułamane narzędzie kanałowe i obecnie powstało tam zakażenie. Stwierdziła też, że się nie podejmie wyciągnięcia go i będę musiał się udać do Warszawy na zabieg. Obecnie dała mi antybiotyk, który podobno ma mi ulżyć nawet przez pół roku.

Ile taki zabieg może kosztować i czy mam jakieś prawo domagać się odszkodowania od dentysty?

#denstysta #medycyna #lekarz #stomatologia

[Amelie]

@Clefairy moim skromnym zdaniem jak najbardziej możesz mieć obiekcje do dentysty, ja bym próbowała.

[Frettka]

@Clefairy: podpisywałeś jakąś zgodę przed leczeniem kanałowym?

[Clefairy]

@Frettka: Właśnie nie, i nie mam żadnego dowodu na to, że ona go robiła. Dlatego sądzę, że jakiekolwiek uzyskanie odszkodowanie może być trudne.

[dr_Batman]

@Clefairy: Dentysta ma obowiązek przechowywać dokumentację medyczna, jak nie ma to sprawa wygrana. Karygodny błąd że cię dentystka świadomie nie poinformowała że złamała narzędzie. Samo złamanie się zdaża i to jest powikłanie ma które trzeba się zgodzić, nie mniej powinieneś zostać o tym poinformowany. Jak ja nienawidzę dentystów, zero odpowiedzialności.

[WesolySromek]

Ile taki zabieg może kosztować

@Clefairy: Ciebie nic, niech się dentystka tym martwi.

[nieteczasy2]

@Clefairy jaki to ząb?
Jeśli nie zostałeś poinformowany o tym że zostało złamane narzędzie, to jest to błąd lekarza.

[Clefairy]

@nieteczasy2: dolna piątka.

[nieteczasy2]

@Clefairy no to jeśli narzędzie jest w okolicy wierzchołka korzenia, to pewnie ten zabieg to resekcja, poszukaj sobie w cennikach ile to kosztuje. I raczej nie musisz jechać specjalnie do Warszawy żeby to zrobić, w każdym średnim mieście jest dentysta który umie to zrobić

[jablkozz]

@dr_Batman: Rozumiem, że nienawidzisz stomatologów, a lubisz stomatologię, bo widzę Cię w prawie każdym wątku z tagu, gdzie przeważnie błędnie doradzasz i źle diagnozujesz.

[carbyne]

@Clefairy: prawo masz jak najbardziej, ale jeżeli ci nie powiedziała, że złamała; to prawdopodobnie nie wpisała tego także do karty; nie ugrasz raczej w sądzie jeśli tak, bo mogą ci zarzucić że to mógł być dowolny stomatolog, u którego byłeś ostatnie dwa lata, a ciężko będzie ci udowodnić, że nie byłeś (chyba że masz alibi na każdą godzinę z ostatnich dwóch lat)

może zrób tak: skoro to było tak dawno to