Wpis z mikrobloga

  • 5
Mircy, zaprosiłem koleżankę z nowej pracy na kawę po świętach. Wstępnie się zgodziła. Pijcie ze mną kompot bo to świetne uczucie się tak przełamać, nawet u takiego starego byka jak ja. (ʘʘ) #chwalesie #pracbaza
  • 5
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@KolejnyWykopowyJanusz Dzięki. () Już takie miałem przeboje w tym roku, że pomyślałem że zagadanie na pewno też mnie nie zabije, a stracić na tym nie mogę. (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@Splot: Swojego różowego też w pracy wyhaczyłem, fajna sprawa. Zwłaszcza na początku jak możecie sobie na przerwę iść czy na komunikatorze w firmie pogadać :D
  • Odpowiedz
@Wight: Niezależnie od tego, czy coś z tego wyjdzie czy nie i tak długo razem nie popracujemy, bo ona jest stażystką a ja i tak zmieniam niedługo dział. :)
  • Odpowiedz