Wpis z mikrobloga

Często widuję wpisy niebieskich "nie ruchałem, nie mam pracy to wina rodziców" natomiast nigdy nie widziałem podobnego wpisu od różowych. Czyżby kobiety były genetycznie lepiej przystosowane do pracy czy może jest to wina uprzywilejowania kobiet dzięki czemu wszystko im spada z nieba?
#tfwnogf #przegryw #stulejacontent #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 23
@alh3: To akurat ciekawe - jak patrzę na to, co kobiety mają z rodzinami to jest dramat - rodzice wymagający od 25 latki pojawiania się w domu co weekend, na cały weekend. Całe wakacje na studiach spędzone w domu obowiązkowo.
Ja na 19 urodziny uścisnąłęm ojcu dłoń i wyleciałem. Bywam na święta. Ale wiem, że jak będzie bardzo źle, to mogę wpaść,zagramy w hirołsy, wypijemy browara i porozmawiamy.
@alh3: były badania na ten temat. kobiety ciężej pracują i nie zwalają winy na wszystko dookoła bo sa jakby bardziej kompromisowe i akceptują zamiast walczyć. Faceci z natury (nawet stuleje, i chyba głównie, nieudacznicy) są bardziej porywczy, buntowniczy także często bywa tak że nie winią się za swoje położenie życiowe. kobieta bierze się za zmiany, facet wypiera przyznania się do winy. oczywiście nie dotyczy to wszystkich kobiet i mężczyzn
@alh3: Czy kobieta czy mężczyzna są tak samo odpowiedzialni za swoje #!$%@?, oczywiście rodzice często się do tego przyczyniają. Jak mamusia traktuje syneczka jak 8 cud świata i nie dopuści do niego żadnej kobiety to trudno żeby uprawiał z kimś seks, tak samo jak córce powie, że ma mieć bogatego faceta, leżeć i pachnieć to też raczej zacznie szukać bogatego faceta niż pracy.