Wpis z mikrobloga

#kupautozmikro #samochody #mercedes #w211

Mireczki i Mirabelki, szukam jakiegoś dupowozu w budżecie do ~25 tys. Najlepiej sedan lub nieduże kombi w dieslu lub benzyna + gaz. Do tej pory celowałem w Mondeo MK4, Citroëna C5, ewentualnie Accorda, ale ciężko znaleźć coś konkretnego w regionie.

Teraz wpadło mi ogłoszenie, na sprzedaż Mercedes W211 E320, rocznik 2003 I trochę ponad 300 tys. przebiegu za 25 tys. Ma dodatki z AMG, zrobiony zawias tył, hamulce przód, regenerowaną skrzynię, po wymianie olejów i filtrów. Opony podobno w dobrym stanie, w miarę nowe.
Warto? Na co zwracać uwagę przy oględzinach, ewentualnie co powinienem wiedzieć przy rozważaniu zakupu? Jak z kosztami eksploatacji i ubezpieczenia?

PS: jest ktoś z #rzeszow, kto mógłby polecić jakiś serwis lub człowieka, który rzetelnie by mi sprawdził samochód przed zakupem?
  • 32
@bartek8: Nie wiem jak zachowuje sie 2003 rok ale 2009 to porażka . Ale też podsumowując . Kupić samochód typu merc z 2003 a mondeo lub C5 z około 2011 , to tak na logike , po co kupować strupa jak można mieć młodsze i bardziej komfortowe a przed wszystkim tańsze w utrzymaniu .
@wojaski strupa? Wejdź na mobile i ciężko znaleźć 211 z przebiegiem mniejszym niż 400 500 tys. Po taxach lekko ponad 600 tys. Wszystkie jeżdżą, nic nie stuka puka. Teraz znajdź takie c5 czy mondeo?
No ale te nowe Mercedesy to już nie to samo, skarbonki, szrotty (ʘʘ). Do Polski przyjedzie taki 200 kkm i już skrzynia, turbo, wtryski, sbc, jak piszesz korozja.
@bartek8: z tego co zdążyłem wyczytać, własnie najmocniej ludzie narzekają na ten system SBC (przed liftem praktycznie w każdym modelu padały po jakiejś ilości 'pompnięć'), a regeneracja to koszt ~1500 cebulionów, i airmatic bardzo kosztowny w serwisie - miech + amor ponad 1000 cebulionów x4 sztuki plus robocizna :(
@ValarStulejaris tzn. potwierdzam, że pompa jest zaprogramowana na kliknięcia, bodajże 400-800 tys. naciśnięć hamulca. Przejrzenie pompy i kasowanie licznika to ok. 800-1500 zł. Z praktyki tak: sbc to jedna z najlepszych rzeczy, jaką Mercedes wymyślił, siła i odległość/czas hamowania jest rewelacyjnie, trzeba bardzo uważać podczas awaryjnego hamowania na samochód z tyłu, aby nie zatrzymał się w bagażniku. Jeździłem poliftem i te hamulce nie są już takie kosy. Ja jeżdżę 3 lata, przebieg