Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, Mireczki.
Mam pewien problem sercowy, i nie mam się kogo poradzić, więc padło na was.
Otóż 5 miesięcy temu poznałem świetną dziewczynę, która zaskarbiła moje serce do dziś. Na chwilę obecną, jest to tylko friendzone ()
2 miesiące temu posypał się jej związek, i widzę że nadal go przeżywa, ale jest co raz lepiej. Obecnie spędzamy razem dużo czasu, chodzimy na łyżwy, zabrałem ją nawet na wycieczkę kilkudniową. I ta wycieczka dużo zmieniła:
1.Podczas tej wycieczki, postanowiła się ze mną podzielić ważnym dla niej sekretem..
2. Chciała bym dodał nasze jedno wspólne zdjęcie, które dla większości osób wygląda dość jednoznacznie, i dostaję multum wiadomości: "Oo, xyz, ale masz ładną dziewczynę, ale Ci się trafiło." Nawet nie wiecie jak czuję się tłumacząc, że to tylko koleżanka..
Dziś zabieram ją do kina na Gwiezdne Wojny.
Po tych Gwiezdnych Wojnach, zamierzam jej powiedzieć w końcu co do niej czuję, bo nie wytrzymam. Ale obawiam się, i to jest raczej bardziej niż pewne, że po prostu się na to nie zgodzi. Chcę zaryzykować, bo całe życie dostaję po dupie, i gdy w końcu na mojej drodze staje dziewczyna, która mnie lubi, która mi dostarcza tyle radości swoją obecnością, po prostu chcę spróbować się odważyć postawić na swoim. Liczę się z tym, że mogę ją stracić.. Totalnie nie wiem jak to jej powiedzieć.

PS. Przepraszam za mój chaotyczny styl pisania.


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 105
@AnonimoweMirkoWyznania: Zawsze lepiej wykonać jakiś krok, zamiast przerzucać na nią odpowiedzialność, aby sama się zadeklarowała (one tego nie lubią). Przy okazji pokażesz, że masz jaja, a nie pytasz się jej o chodzenie, jakbyś pytał matkę czy możesz iść na imprezę. Szczególnie jak dziewczyna nie należy do najśmielszych lepiej po prostu działać niż pytać.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie rób tego. To tak nie działa. To nie jest romantyczny film gdzie wyznasz jej swoje uczucia a ona nagle rzuci Ci się w ramiona i powie że czekała na to wyznanie cały czas.To co prowadzi do związku to jest dotyk, pocałunek i seks a nie pytania ,,czy chcesz ze mną chodzi"
Musisz sprawić zeby zaszufladkowała Cię jako materiał na partnera a nie przyjaciółkę z penisem. Wprowadz dotyk trochę się
@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś tamponem samiec alfa ją rzucił, musi się na kimś dowartościować teraz ona jest taka ojoj biedna... za rogiem pojawi się nowy samiec alfa co jej da w pysk i będzie latać za nim, ale zawsze będzie pocieszyciel "chciała bym poznać takiego chłopaka jak Ty...". Przerabiany schemat 100 razy sam się na to nabrałem w życiu 3x.

(może być podwójnie wpisane bo jestem w pracy i już wcześniej próbowałem komentować)
@AnonimoweMirkoWyznania: STOP! Chłopie, zamiast oficjalnie oświadczać Twoje uczucia do dziewczyny, to weź ją zwyczajnie obejmij w tym kinie. Sprowokuj jakąś sytuację do pocałunku, złap ją za rękę czy powiedz bezpośredni komplement. Może się wydawać takie "filmowe" dla Ciebie, że wylejesz jej nagle swoje uczucia, na chwilę Ci ulży (bo rozumiem, że pewnie mocno to w Tobie siedzi), ale takie akcje dla tej drugiej osoby nie są już takie super. Czego się
poza tym serio uważasz, że przyjaźnienie się z kimś kogo lubisz i dobrze się z nim czujesz i dogadujesz jest oznaką przegrywu?


@kwasnydeszcz: tak, oni serio uważają, że utrzymywanie jakiejkolwiek koleżeńskiej relacji z osobą płci przeciwnej, to przegryw, bo z kobietami można tylko być w związku i uprawiać z nimi seks xD

A co do OPa, ja bym nie mówiła, bo to się zawsze źle kończy xD Najlepiej wspomnij jej, że