Wpis z mikrobloga

A. Lange & Söhne Tourbograph Perpetual ‘Pour Le Mérite’

Monstrum. Zegarek jest naprawdę sporych rozmiarów, a na ręce sprawia wrażenie bardzo ciężkiego. Spójrzmy tylko na mnogość wskazań na tarczy- wieczny kalendarz, fazy księżyca, chronograf... No i wisienka na torcie- tourbograph widoczny na godzinie szóstej. Sam jego widok robi ogromne wrażenie, a konstrukcja nie pozostawia nam cienia wątpliwości- to wytwór manufaktury A. Lange & Söhne.

Jak już wspomniałem, na tarczy największą uwagę przyciąga tourbillon. Jego mostek jest wygięty, co jest doskonale widoczne nawet pod najmniejszym kątem. Przyjrzyjmy się bliżej, aby doznać jeszcze większego szoku- jego krawędzie są ścięte i ręcznie wypolerowane na wysoki połysk. W miejscu złożenia obu ramion mostka tourbillon widzimy niezwykłą rzecz- oprawiony w złocie diament. Jest to rozwiązanie dawno zapomniane, które zarezerwowane było dla najlepszych zegarków kieszonkowych. Ze względu na umiejscowienie głęboko pod szkłem, warto poobserwować jak w różnym świetle zachowują się wypolerowane elementy, nierzadko przybierając barwę czerni (widoczne na niektórych zdjęciach w komentarzach).

Zegarek napędzany jest manufakturowym mechanizmem L133.1. Składa się on z 684 części, z których aż 206 poświęcono pracy chronografu typu rattrapante. Nic dziwnego, w końcu to jedna z najtrudniejszych do wykonania komplikacji. Wielu zegarmistrzów twierdzi, iż rattrapante to sporo więcej pracy niż Grande Sonnerie, czy repetycja minutowa. Obie ostre jak brzytwa wskazówki dzieli odległość grubości włosa. Niebieska wskazówka to wskazówka rattrapante, a aktywuje się ją poprzez pusher na godzinie dziesiątej. Dokładność wskazań faz księżyca to oczywiście (jak to u Lange) 122,6 roku.

Wspomniałem, o ilości części składowych w mechanizmie. Podając liczbę 684, manufaktura A. Lange & Söhne wykazała się wyjątkową skromnością. Wystarczy tylko wspomnieć, iż jedną z tych części jest łańcuch (liczony w zestawieniu jako jedna część), który sam w sobie składa się z... 684 elementów :)

Z tyłu, poprzez szafirowe szkło możemy obserwować mechanizm w całej okazałości. Ze względu na mnogość elementów i bogactwo ich zdobień całość z góry jest nie do przeoczenia. Uważniejsi dostrzegą iż mechanizm posiada nie jedno, ale dwa koła kolumnowe (zupełnie jak inny zegarek Lange, Double Split). Jedno odpowiada za standardowy chronograf, drugie bezpośrednio za funkcję rattrapante.

Zegarek ma 43 milimetry szerokości oraz aż 16,6 milimetra grubości. Całość zamknięta została w kopercie wykonanej z platyny. Maksymalna rezerwa chodu to 36 godzin.

Moim zdaniem? Kolejny zegarek, który potwierdza rolę Lange w dzisiejszym zegarmistrzostwie.

#zegarki #zegarkiboners #zegarmistrzostwo #watchboners #watch #zegarek

Zachęcam do otwierania zdjęć w nowych oknach
AntoniPatek - A. Lange & Söhne Tourbograph Perpetual ‘Pour Le Mérite’

Monstrum. Ze...

źródło: comment_s40A9qoG6lxajDXPt7oXt7WB6CV6kdhe.jpg

Pobierz
  • 34
Podając liczbę 684, manufaktura A. Lange & Söhne wykazała się wyjątkową skromnością. Wystarczy tylko wspomnieć, iż jedną z tych części jest łańcuch (liczony w zestawieniu jako jedna część), który sam w sobie składa się z... 684 elementów


Wkradł się drobny błąd. Łańcuch ten składa się z 636 części. Przepraszam za pomyłkę