Wpis z mikrobloga

Dziś z rana miałem okazję może czwarty raz w życiu skorzystać z tego genialnego coina który jest tak wychwalany.

Na coinomi leżało mi od kilku miesięcy lekko ponad 0,1 eth. Stwierdziłem że nie będę tego potrzebował, lepiej zrobić porządek i zamienić na coś nie inflacyjnego, oczywiście na btc. Za wartość 50$ dużo by zeżarlo fee wpłaty z giełdy a że na bitbayu też plątały mi się jakieś resztki shitow postanowiłem tam przerzucić eth. Wbijam adres, przypominam sobie o inwazji kotów, więc podwoilem standardowe fee. Klikam send. Error. Portfel nie widzi sieci. Tak przez jakąś godzinę. W końcu połączył się na jakieś 2 minuty, udało się wysłać. W eksploratorze blockchaina widać że eth dotarło na portfel giełdy. I Maria Trabant success. Na giełdzie jednak brak. Po chwili na bitbayu w zakładce wpłaty eth komunikat o blokadzie usługi. Badan inne giełdy inne giełdy. Podobnie, blokada wpłat. Minęło kilkanaście h. Wiata nadal wisi z aż 3 potwierdzeniami. Przy okazji coinomi nadal nie może się zsynchronizować.

Zajebisty coin. Poważnie. Prawdziwa rewolucja. Tysiące transakcji.
Tą zajebistą technologie, można zaimplementować w btc w 5 minut. Wystarczy powiększyć blok, i częstotliwość wydobycia. Tylko że społeczność btc myśli przyszłościowo i nieee chce powiększać łańcucha. Żeby mieć moda eth za niedługo będzie trzeba kupować macierze dyskowe. Ale kto by się przejmował? W końcu i tak to scentralizowany shitt.

O ile dobrze kojarzę pierwsza transakcja LN została dokonana jakoś w maju, czerwcu na litecoinie.
Btc do dziś testowa pl o gotowe rozwiązanie.
W tym czasie Vitalik w swoim stylu w jakieś 3 miesiące nasiąkł swój odpowiednik, czyli Raiden. Za chwilę wychodzi z testnetu. Tylko że na tej gównianej sieci nikomu nie zrobi różnicy jak coś się dowody po drodze.

Zawsze nie podobało mi się podejście Vitalik. Rozwój konkretnie bez przebywałem, chaotycznie, byle jak. Dlatego też coraz bardziej cieszy mnie postawa core. Widać że są odpowiedzialni i zanim dokonają jakiejś zmiany, wszystko dokładnie sprawdzają. Nie chcą nadszarpnąć zaufania do btc, widać jaki Chin i z jakiego powodu ile jest war.

Eth jest nieprzemyślane już od samej koncepcji. Wszystko na jednym łańcuch, problem skalowalności i narastających ilości operacji z kontraktów. Ale Vitalik olał to. Później będziemy się martwić....

Btc już ma kontakty na bocznym łańcuchu. Sumarycznie potwierdzane na głównym, najsilniej zabezpieczonym łańcuchu wszystkich kryptowalut.

Po co tak się męczą z tym blockchainem jak nie wykorzystują jego zalet, jedynie przeszkadzają im wady? Postawić serwer z bazą sql. Zero opłat, niby transakcji. Żadne kotkii by nie były problemem. Transakcje łatwiej cofać jak kontrakt uwięzi kilkaset mln $. Przecież i tak to jest pod kontrolą normalnej spółki która rządzi tym szajsem. Zwykły bussiness i to oparty na scamach. Model biznesowy jak futurocoina. Też udają kryptowalutę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pomijam już nieograniczony mning i podaż, inflacyjną pod kontrolą jednej osoby.

Ale cóż, btc źle bo wysokie fee. Eth "killerbtc" coin 2.0 zajebisty, szybki i tani ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z wielu powodów nienawidziłem tego tworu, ale myślałem że przynajmniej działa...

#bitcoin #kryptowaluty #ethereum
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach