Aktywne Wpisy
![hehehhhehe](https://wykop.pl/cdn/c3397992/hehehhhehe_ZDt0dr8hY7,q60.jpg)
hehehhhehe +132
Dobra, w wieku 30 lat wypaliłem się z IT. Nie chce już widzieć na oczy tego syfu i #!$%@?ć na takie #!$%@? tematy co po byle jakiej analizie gówno mnie obchodzą. Co mnie ma obchodzić wynik jakiejś funkcji albo dowieziony sprint - ja #!$%@? jakim przegrywem przez ostatnie 7 lat się było, że człowiek się tym przejmował. Nawet pieniądze mnie nie radują. Czym się zająć? Jakieś pomysły? Jaka odskocznia na kilka lat
![Knamga](https://wykop.pl/cdn/c0834752/50e9b0ce43164ee231ff9f0f28913b17875d33628e2986b3d19e523b7ae11601,q60.jpg)
Knamga +4
Dostałem projekt od stolarza, co byście tu zamienili poprawili? #budujzwykopem #remontujzwykopem
![Knamga - Dostałem projekt od stolarza, co byście tu zamienili poprawili? #budujzwykop...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/15d8f7648214462cf9ea2459cf14a76120c3edb415a2b8858de7cd1de66c0b58,w150.jpg)
źródło: image_picker_855C54C4-62B6-4A7F-AD61-BB05B34CB263-5110-00000143827A70A9
Pobierz
Tytuł: Czarne oceany
Autor: Jacek Dukaj
Gatunek: hard science fiction
★★★★★★★☆☆☆
A stwierdziłem, że jak coś przeczytam to w ramach utrwalenia będę sobie pisał, krótkie oceny, do których będę mógł ewentualnie wrócić w przyszłości. Więc dzielę się podsumowaniem, może kogoś zachęcę do zapoznania się z danym tytułem.
Dukaj jak zwykle całkowicie bez żadnego wprowadzenia rzuca czytelnika w zupełnie obcy świat. Pierwsze rozdziały to nie tyle podążanie za fabułą, a próba zorientowania się w realiach i zasadach rządzących wykreowanym światem. Nie jest to aż tak trudne jak w przypadku np. "Lodu" czy "Perfekcyjnej niedoskonałości", ale trzeba trochę wysiłku zanim można zacząć się cieszyć historią.
Historia jest dość prosta jak na Dukaja, ale i tak oznacza to mieszaninę wątków parapsychologicznych (telepaci), cybernetycznych (świadome sztuczne inteligencje buntujące się swoim stwórcom), politycznych (skomplikowana struktura waszyngtońskiej biurokracji i stosunki międzynarodowe polegające na walce wielkich imperiów na zupełnie nowych frontach), społecznych (podział społeczeństwa na zupełnie nowe klasy/warstwy) oraz socjologicznych (jak prawie zawsze u Dukaja pojawia się transhumanizm w postaci genetycznie modyfikowanych ludzi - rzeźbionych (swoją drogą to chyba najtrafniejsze i najbardziej dosadne określenie na takich ludzi z jakim jak dotąd spotkałem się w polskiej literaturze, mam cichą nadzieję, że przyjmie się zarówno w pisarstwie jak i bardziej powszechnym użyciu)).
Akcja rozwija się bardzo powoli i trochę jakby od niechcenia. Punktem zwrotnym jest porwanie głównego bohatera, od tego momentu na kolejnych kilkudziesięciu stronach dzieje się dużo i szybko, aż czasami ciężko nadążyć i zorientować się co się właśnie stało, nie mówiąc już dlaczego. Całe szczęście finał, mimo swojego słodko-gorzkiego charakteru, jest bardzo satysfakcjonujący i wszystkie wątki są rozwiązane w zadowalający sposób.
Ogółem powieść stoi na wysokim poziomie, który zazwyczaj reprezentuje Jacek Dukaj. Jedynymi minusami jakie mogę wymienić jest dość wolno tocząca się akcja w początkowych rozdziałach oraz to, że chciałoby się, żeby poszczególne wymieszane wątki zostały bardziej rozwinięte (choćby rozwój inteligentnych wirusów jako broń masowego rażenia, samoświadome AI czy nawet telepatia). Pomysłów i idei, o które zahacza Dukaj jest tak dużo, że odpowiednio rozwinięte spokojnie wypełniłyby książkę dwa czy trzy razy bardziej obszerną niż "Czarne oceany".
#bookmeter #czytajzwykopem #literatura #ksiazki #dukaj #polskaliteratura #czytanie #ksiazka #sciencefiction #hardsciencefiction #powiesc #gobi12czytaipisze
źródło: comment_ZE9iB1v5asEbbA3807P6OsQuQy80w0MM.jpg
Pobierz