Wpis z mikrobloga

2 540 - 1 = 2 539

Tytuł: Czarne oceany
Autor: Jacek Dukaj
Gatunek: hard science fiction
★★★★★★★

A stwierdziłem, że jak coś przeczytam to w ramach utrwalenia będę sobie pisał, krótkie oceny, do których będę mógł ewentualnie wrócić w przyszłości. Więc dzielę się podsumowaniem, może kogoś zachęcę do zapoznania się z danym tytułem.

Dukaj jak zwykle całkowicie bez żadnego wprowadzenia rzuca czytelnika w zupełnie obcy świat. Pierwsze rozdziały to nie tyle podążanie za fabułą, a próba zorientowania się w realiach i zasadach rządzących wykreowanym światem. Nie jest to aż tak trudne jak w przypadku np. "Lodu" czy "Perfekcyjnej niedoskonałości", ale trzeba trochę wysiłku zanim można zacząć się cieszyć historią.

Historia jest dość prosta jak na Dukaja, ale i tak oznacza to mieszaninę wątków parapsychologicznych (telepaci), cybernetycznych (świadome sztuczne inteligencje buntujące się swoim stwórcom), politycznych (skomplikowana struktura waszyngtońskiej biurokracji i stosunki międzynarodowe polegające na walce wielkich imperiów na zupełnie nowych frontach), społecznych (podział społeczeństwa na zupełnie nowe klasy/warstwy) oraz socjologicznych (jak prawie zawsze u Dukaja pojawia się transhumanizm w postaci genetycznie modyfikowanych ludzi - rzeźbionych (swoją drogą to chyba najtrafniejsze i najbardziej dosadne określenie na takich ludzi z jakim jak dotąd spotkałem się w polskiej literaturze, mam cichą nadzieję, że przyjmie się zarówno w pisarstwie jak i bardziej powszechnym użyciu)).

Akcja rozwija się bardzo powoli i trochę jakby od niechcenia. Punktem zwrotnym jest porwanie głównego bohatera, od tego momentu na kolejnych kilkudziesięciu stronach dzieje się dużo i szybko, aż czasami ciężko nadążyć i zorientować się co się właśnie stało, nie mówiąc już dlaczego. Całe szczęście finał, mimo swojego słodko-gorzkiego charakteru, jest bardzo satysfakcjonujący i wszystkie wątki są rozwiązane w zadowalający sposób.

Ogółem powieść stoi na wysokim poziomie, który zazwyczaj reprezentuje Jacek Dukaj. Jedynymi minusami jakie mogę wymienić jest dość wolno tocząca się akcja w początkowych rozdziałach oraz to, że chciałoby się, żeby poszczególne wymieszane wątki zostały bardziej rozwinięte (choćby rozwój inteligentnych wirusów jako broń masowego rażenia, samoświadome AI czy nawet telepatia). Pomysłów i idei, o które zahacza Dukaj jest tak dużo, że odpowiednio rozwinięte spokojnie wypełniłyby książkę dwa czy trzy razy bardziej obszerną niż "Czarne oceany".

#bookmeter #czytajzwykopem #literatura #ksiazki #dukaj #polskaliteratura #czytanie #ksiazka #sciencefiction #hardsciencefiction #powiesc #gobi12czytaipisze
gobi12 - 2 540 - 1 = 2 539

Tytuł: Czarne oceany
Autor: Jacek Dukaj
Gatunek: hard...

źródło: comment_ZE9iB1v5asEbbA3807P6OsQuQy80w0MM.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz