Wpis z mikrobloga

@evilonep pamietam jak był on moją oazą bekowej muzyki, na imprezach rodzinnych (tzn. z siostrami mojego różowego i ich niebieskimi) gdy była moja kolej to puszczalem Megiere, Anete. I wszyscy głośno - weź #!$%@? (fani disco polo mocno), a teraz? Jak wyszło Miłość w Zakopanem? Wszystkie głupie cipy w kółko tego słuchają. Ludzie choragiewki. Zaczęli puszczać na weselach i nagle z dnia na dzień zajebista muza.