Wpis z mikrobloga

@DizzyEgg:
Popieram każde wyjście z piwnicy w celu poznawania ludzi więc propsuję.
Aczkolwiek nie napalajcie się na jakieś ruchanko, bo prawdopodobnie nawet #!$%@? nadal będziecie mieć problemy z dogadaniem się z loszkami. Więc żeby uniknąć frustracji radzę potraktować to bardziej jako zdobywanie doświadczenia w gadaniu z różowymi lub ogólnie ludźmi i w innych rzeczach, które zamierzacie robić.
I jak cumpel wyżej powiedział; banan na ryju daje +1.5 do atrakcyjności

Ogólnie życzę