Wpis z mikrobloga

Co inba w biedrze koło tek, jakiś typ w kolejce spytał gdzie odstawić #!$%@?ą śmietanę, nie doczekał się odpowiedzi więc postawił koło mentosów, za chwilę kasjer "NIECH PAN TAM TEGO NIE DAJE, TUTAJ PROSZĘ", ok, mógł grzeczniej xD Po chwili kasuje ich itemy i dziura tego typa uruchomiła #logikarozowychpaskow "hurr durr wolniej to kasuj, nie widzisz ze nie zdążyłam spakować (noł szit szmato, miałaś małego psa w jednej ręce a drugą chciałaś pakować xD) PANA TO CHYBA RODZICE KULTURY NIE NAUCZYLI" xD. Kasjera wryło i #!$%@?ł się do tego że ma psa, przepychanki słowne, ona go obraża, on jej wytyka ze nie umie czytać rgulaminu, nagle włączył się jej men, "Jak by nie umiała to siedziała by na pana miejscu" xD Burak lvl 9999, 2 metry wzrostu, broda, trochę hipster. Dziura pyta go kto jest kierownikiem, kasjer wstał "słucham" xD Dalej słowne przepychanki i men zaczął grozić kasjerowi ze go wyciągnie za szmaty z tej kasy xD Kasjer zamknął kasę, powiedział ze dzwoni na bagiety, ja wziąłem swoją zgrzewkę polarisa (team #polaris), batonika i poszedłem a ta cała inba z powodu #!$%@? śmietany xD
#wroclaw #heheszki i trochę #pwr
  • 37
  • Odpowiedz
@Dzonzi: pracownicy biedronki mają grywalizację w pracy, rankingi kto szybciej kasuje, najwydajniejsi mogą mieć wolne w święta i sylwestra...
  • Odpowiedz
@Dzonzi: Całą taśmę #!$%@? itemami, kasował normalnie, to ta locha byłą zbyt upośledzona żeby nie wiem, odstawić psa (Albo go nie brać do sklepu xD) i pakować obiema rękoma, #!$%@?ła się do niego wiec jak uruchomił turbo to mrożonki tylko latały przed tym skanerem xD
  • Odpowiedz
@Seid:
@Dzonzi:
@zorq:
To ma, że jak kasjer szybko kasuje (czyli wywiązuje się ze swojej pracy) a klient nie umie się ogarnąć z pakowaniem i naszykowaniem pieniędzy to powstaje zator i następny klient ma problem. Większość sieci handlowych ma określone widełki ile itemów na minutę kasjer powinien kasować (czas wydawania reszty i czekania na połączenie z terminalem jest w to wliczane) i najlepsi mają premie czy
  • Odpowiedz
@Seid: > o wiec jak uruchomił turbo

W Kauflandzie do którego chodzę na zakupy jest taka pani kasjerka co kasuje tak szybko, że nie nadążam z pakowaniem towaru. Kilka razy próbowałem się z nią scigać ale zawsze przegrywam. Ona wie że gdy towar znajduje się na taśmie to trzeba się go szybko pozbyć żeby klient nie czekał zbyt długo. Ja jestem inny, lubię sobie spokojnie pakować towar do siatek i słuchać rytmicznego pikania skanera. Niestety przy tej pani każde zakupy to wyścig z czasem, nie potrafie ogarnąć tego natłoku rzeczy, gubię się i nie wiem co pakować najpierw. Kilka razy żona mnie karciła że pomidory przuduszone, że z winogron sok tylko został. Nie mogłem tak tego zostawić i postanowiłem trochę popakować. Koledzy myśleli że chodzę na siłownie, bo jak dzwonili:
- chodź na piwo
- nie mogę, pakuje teraz.
Nie wiedzieli że trenuje przed starciem
  • Odpowiedz