Wpis z mikrobloga

@MartwyGoryl: Bo srasz się z takimi szczegółami, jakby każda kcal, każda dawka supli miała znaczenie. Rozwalają mnie pytania, pokroju "JAK WYPIJĘ PIWO TO COFNIE MI POSTĘPY O 10 LAT". Trzymaj zdrową michę, dbaj o bilans makrosów, nie jedz śmieci i łykaj kreatynę. To o której godzinie weźmiesz omegę, czy wypijesz kretę po treningu czy przed, ma marginalne, praktycznie niezauważalne znaczenie, biorąc pod uwagę, że nie przygotowujesz się, np. do zawodów. Przede
@biesy: Stąd, że popełniałem już wiele błędów w swojej "kulturystycznej karierze" a jest tu kilku ogarów, którzy wiedzą co i jak np @Kasahara.

Może się wydawać, że to pierdoły alę wolę dopytać. I tyle. Nie robię z tego fizyki kwantowej.
@MartwyGoryl: Błędy to są wtedy jak podczas martwego robisz koci grzbiet, podczas siadów kolana lecą ci do środka i nie wpierdzielasz 1,5-2g białka na kg masy ciała. Reszta, przy amatorskim sporcie, to margines.
@MartwyGoryl: Nie, w ogóle. To tylko moja refleksja na temat tego, jak bardzo ludzie przesadzają z tą siłownią, skupiając się na rzeczach mało ważnych, a mając braki w podstawach tego sportu.
@biesy: Przesadzałbym gdybym pytał jaką kawę pić na redukcji, czy 5kcal więcej mnie zaleje, lub czy wielostawy mnie zabiją ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pytam o to bo srałem na witaminy i jakąkolwiek suplementację wcześniej.

@Kasahara: No i wyjaśnione - dzięki Ci bardzo!
@biesy: ale przecież tu chodzi tylko i wyłącznie o poszerzanie wiedzy. Twoje 1,5-2g białka na kilogram może wprowadzać kogoś w zakłopotanie bo kilka postów niżej zobaczył, że na masie w zupełności wystarczy 1,2g. od tego jest Internet, żeby się edukować i nie popełniać błędów, które ktoś musiał popełnić.