Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki. Będzie trochę #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

Dzień jak co dzień, załatwiam sobie spokojnie swoje sprawunki na mieście aż nagle naszło mnie na chwilę przerwy. Rozglądam się i dostrzegam lokal usługowo-handlowy jakich wiele. W środku jeszcze pusto (godzina 11), a za ladą całkiem fajna pani 22 lv (7/10). Zamawiam sok pomarańczowy i tak jakoś zaczęliśmy po prostu rozmawiać. Konwersacja trwa już pół godziny, gadka się klei, coraz to nowsze tematy (od pracy po sferę prywatną). Dziewczyna opowiada o swoim życiu, planach, przemyśleniach itd... Z kontekstu rozmowy również wynika, że jej chłopak pracuje w branży transportowej ( ͡° ͜ʖ ͡°) W końcu czas ruszać dalej więc płacę i mówię, że reszty nie trzeba (niech pozna łaskę pana). Ta jednak, upiera się i wciska mi do ręki resztę oraz paragon. Na odwrocie paragonu widnieje nr telefonu, a miła pani uśmiecha cały czas się uśmiecha ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mam swoje własne powody, dla których nie chciałem się pakować w tę znajomość więc zwyczajnie wyrzuciłem papierek z numerem zaraz po wyjściu z lokalu.

Do domu przyjechałem późnym popołudniem, a chwilę po mnie wróciła również mója różowa. Siadamy sobie wygodnie, muzyczka gra, polewam winko i rozmawiamy (jak ci minął dzień itd). Oczywiście nieomieszkałem opowiedzieć o historii która mi się dzisiaj przytrafiła. A co na to różowa?

"Jest mi przykro, dlaczego od razu nie oddałeś jej tej kartki z numerem tylko zabrałeś ze sobą? Jak śmiałeś śmieć w ogóle rozmawiać z innym różowym i ciekawa jestem o czym wy musieliście rozmawiać że jeszcze ci dała numer".

Zdziwiło mnie to i zupełnie nie rozumiem takiego zachowania (chociaż podobne postępowania różowych nie są mi obce). Przecież niczego nie zatajam i dzielę się swoimi przeżyciami. Dodam, że moją różową często podrywają w pracy albo wypisują na fb. Sama mi o tym opowiada i pokazuje jakie dostaje wiadomości od znajomych / klientów. Nigdy z tym nie miałem żadnego problemu, a nawet cieszyłem się że nasz związek jest przejrzysty w tej materii.

Sytuacja jest nadal rozwojowa. Co robić? Jak żyć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #podrywajzwykopem #gownoburza
  • 4
  • Odpowiedz
@Hojracy: No właśnie że nie #!$%@?łem. Wspomniałem że mam kilka powodów dla których nie chcę brnąc w tę znajomość. Jednym z nich jest fakt, że posiadam już kochankę ( ͡° ͜ʖ ͡°) życie na dwa fronty jest dla mnie wystarczająco absorbujące i wcale nie mam ochoty na kolejną "odskocznię".
  • Odpowiedz