Wpis z mikrobloga

Ludzie z produkcji się śmieją z mojego człowieka orkiestry, który tylko "siedzi i klika w ten komputr". Że jak niby on może być zmęczony po pracy.

A to on z nich wszystkich najbardziej #!$%@? i ma największą odpowiedzialność za to co robi. Zamawia wysyłki, ogarnia sklep, a nawet żeby odciążyć innych bierze też na siebie kontakt mailowy. Jedyny człowiek w tej firmie który naprawdę ma prawo być wypruty po pracy. No, ale nie, bo on sobie SIEDZI, a oni muszą stać bezmyślnie przy maszynie.

Dobrze, że nie wiedzą że on za klikanie w komputer dostaje 3x więcej niż oni :D Że na 20 dni grudnia sam z siebie bierze nadgodziny i za miesiąc ściągnie z 15 tysięcy. No, ale gdzie ja takiego drugiego znajdę. To nawet mnie można w tej firmie zastąpić łatwiej niż jego.

#firma #oswiadczenie
  • 52
  • Odpowiedz
@oiio: zawsze kisnę z ludzi, którzy kisną z ludzi, którzy #!$%@?ą siłowo i mają czelność wypominać, że ktoś siedzi i "klika w komputr". A wiesz dlaczego? Bo zwykle takie osobniki uwazają tych fizycznych za głupich roboli to raz. A dwa to nie ma, powtarzam NIE MA takiej opcji, że typ, który "klika w komputr" i ma masę rzeczy na głowie jest bardziej wypruty od goscia, który dźwiga tony przez 8 bitych
  • Odpowiedz
NIE MA takiej opcji, że typ, który "klika w komputr" i ma masę rzeczy na głowie jest bardziej wypruty od goscia, który dźwiga tony przez 8 bitych godzin na produkcji.


@Mega_Smieszek: Ja stoję po obu stronach barykady, bo 1/4 roku #!$%@? fizycznie przy choinkach, a 3/4 roku jestem koderem i grafikiem. Zdecydowanie wolę 12h pracy fizycznej, niż 8h deadlinu przy projekcie. Wolę nie czuć mięśni, niż nie być w stanie myśleć
  • Odpowiedz
  • 357
@Mega_Smieszek Bardzo szanuję ciężką pracę bo pracowałem fizycznie a teraz "klikam". Jeśli przez te 8h przy komputerze faktycznie pracujesz to wypruty jesteś bardziej, bo wypruty jest głowa. Jak wracałem z dawnej tyry (9h/7dni) to nawet jak nie miałem siły się ruszać to zawsze mogłem spędzać czas wolny np. czytając, telefonując do znajomych, oglądając czy ucząc się nowych rzeczy. Natomiast po (faktycznie przepracowanej) dniówce "klikania" jedyne na co mam ochotę to wyłączyć jakiekolwiek
  • Odpowiedz
@bst
@oiio
Pracownicy fizyczni nie zrozumieją do końca zmęczenia umysłowych. W drugą stronę to samo.
Pracuję jako operator/ustawiacz cnc, czyli praca fizyczno-umysłowa, i to co najbardziej męczy, to presja czasu.
  • Odpowiedz
@oiio: i brawo za docenienie dobrego pracownika


@TwojStaryToKorniszon: To nie jest dobry pracownik, tylko po prostu niezastąpiony. W sumie już go nawet trochę traktuję jako wspólnika i niewykluczone, że i to się kiedyś wydarzy, bo mu po prostu zależy. Zresztą poza sezonem również współpracujemy i tam już jako równoprawni partnerzy. Na jego miejsce musiałbym zatrudnić ze 3 osoby i jeszcze wdrażać i się wkurzać. Dlatego też nie mam żadnego problemu
  • Odpowiedz
@oiio szanuję Cie za Twoją postawę wobec pracowników i pracy. Masz ode mnie duży słoik kompotu.


Oby więcej takich ludzi. A swojego podwładnego (no wspólnika) awansuj na wspólnika bo zdecydowanie zasługuje.
  • Odpowiedz
@oiio szanuje :)
Ale wiesz co, ja na Twoim miejscu dałbym tym co się tak bardzo oburzaja jeden dzień popracować przy tym "klikaniu" i to w największy #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) gwarantuje, że po kilku takich akcjach odechce im się narzekać
  • Odpowiedz
@oiio: A ja to rozumiem. Ostatnio w pracy zaproponowali mi przejście z linii na komputer, cały dzień nie musiałabym robić nic poza zamówieniami, drukowaniem, oklejaniem gotowych palet numerkami, sprawdzaniem czy wszystko w porządku, wklepywanie w tabelki odpowiednich danych itp. No i parę dni mi wystarczyło, aby zrezygnować. Ludzie mają mnie za idiotkę, która albo nie ogarnia, albo nie potrafi wykorzystać szansy ale #!$%@?ć ich. Naprawdę wolę klepać bezmyślnie te same rzeczy
  • Odpowiedz
No tak. Czyli swój wywód wziąłem sobie z dupy na zasadzie nie wiem to się wypowiem.

@Mega_Smieszek: No w sumie to tak, dobrze że przynajmniej jesteś tego świadom.
Ogólnie to praca fizyczna męczy bardziej, ale fizycznie. Raczej niska odpowiedzialność, robisz mniej więcej to samo, męczysz się przy tym ale raczej tylko mięśnie. Wrócisz do domu, zjesz obiad, weźmiesz prysznic i możesz się odprężyć i zrelaksować. Praca przy komputerze często wiąże się
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: Jak dla mnie to bardziej wyglądało na klasyczne internetowe zagranie, czyli powiedziałem coś głupiego to będę udawał, że to ironia i sarkazm i od początku was trolluje, ale w Internecie nie ma jak tego zweryfikować. Też zresztą trudno czasem odczytać ironię z samych słów pisanych jak się nie słyszy jak ktoś by je miał wypowiedzieć.
  • Odpowiedz
@oiio:

Więc zapraszam do mnie i sobie zweryfikujesz.

Co Ty, wykopek miałby zweryfikować coś? Przecież za chwilę zmieni sobie wpis do wysrywania swoich odpowiedzi i o tym konkretnym zapomni za godzinę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 3
@Taki_tam Pracowałem w Januszexie w systemie 9h/7dni w tygodniu. W miesiącu były 2-3 dni wolnego (nigdy na weekend). Owszem, jest to chore i nikomu nie życzę. Ale niektórzy chcą tak pracować, jak zasugerowałem rozważenie systemu dwubrygadowego to patrzyli na mnie jak na debila "bo przecież będą wtedy mniej płacić". Są ludzie, którzy i nocowali by w firmie byle jakiś grosz więcej dostać. I póki będą tacy pracownicy to będą też tacy pracodawcy
  • Odpowiedz