Wpis z mikrobloga

@ShineLow: Nie rozumiem niektórych komentarzy. Przecież dostać taki własnoręcznie zrobiony prezent od chłopaka to jak wygrać z rakiem. Każda niejebnięta dziewczyna by się ucieszyła. Dorzuć jeszcze coś słodkiego i możesz jeszcze wykminić jakąś tabliczke albo podstawke dla tej róży z jakimś napisem i będzie super.

EDIT. W sumie to był tylko jeden taki komentarz, no ale...