Wpis z mikrobloga

@rybsonk Pewnie byłeś wtedy dzieckiem/nastolatkiem? To jestem w stanie zrozumieć, ale jak słyszę od jakiegoś znajomego, że piraci i w ogóle nie kupuje gier, to z miejsca uważam kogoś takiego za złodzieja (jak mnie na coś nie stać, to tego nie kradnę). Tym bardziej, że żyjemy w erze dystrybucji cyfrowej, gdzie gry często można kupić za śmieszne pieniądze...